Zatrzymaliśmy się przed pięknym budynkiem. Powinnam chyba powiedzieć pałacem. Wow. To tutaj ma swoją rezydencję główny alfa czyli alfa watachy czarnego wilka. Pałac był biały ze złotymi elementami. Było na nim wiele rzeźb. Po prostu wow.
Wysiadłam z limuzyny wciąż przepełniona zachwytem.- Wow - powiedziała Amanda tak samo zachwycona jak ja
- Zgadzam się - odpowiedziałam
- To co dziewczęta i Davidzie wchodzimy do środka - powiedział tata
W środku było jeszcze ładniej niż na zewnątrz. Było też bardzo dużo ludzi. W tłumie próbowałam dostrzec Emila i Draka. Poczułam jak Amanda ciągnie mnie za rękę w jakąś stronę. No tak. W końcu Drake to Mate Amandy. Ona zawsze wie gdzie jest jej mate. Dotarłyśmy do stolika przy którym siedzieli chłopcy. Koło Emila siedziała bardzo ładna brunetka. Popatrzyłam na Emila i poruszyłam w zabawny sposób brwiami. Emil się zaśmiał.
- Poznajcie moją dziewczynę Alissę. - Powiedział chłopak.
- Milo mi cię poznać - powiedziałam z uśmiechem i podałam jej rękę
- Mi też - Jednak ta zignorowała moją rękę i mnie przytuliła. Już ją lubię.
Alissa witała się z Amandą gdy zabrzmiały trąby. Oho! Główny alfa się pojawił. Wszyscy ustawili się w dwóch rzędach tak że na środku było przejście, którym właśnie przechodził główny alfa. Zobaczyłam tylko czarne włosy bo stałam za bardzo wysoką kobietą. Znów poczułam ten zapach lasu i jagód. Alfa Stanął na środku pomieszczenia i zaczął mówić:
- Witajcie! Dziękuję wszystkim za przyjście mam nadzieję że wszyscy będą się mile bawić! Miłej zabawy! - powiedział ochrypłym, seksownym głosem. Aż mnie dreszcz przeszedł.Muzyka znów zaczęła grać a ludzie znów zaczęli się bawić.
Usiadłam przy stoliku obok Alissy, z którą od razu złapałam wspólny język. Amanda tańczyła z Drakiem, który tak jak się spodziewałam, oniemiał na jej widok. Po czym jak tylko jakiś inny samiec na nią spojrzał warczał ostrzegawczo. Taaa. Jest bardzo zaborczy. Właśnie rozmawiałam z Alissą ma temat filmów disneya gdy jakiś przystojny chłopak nam przerwał:
- Czy mogę prosić panią do tańca? - Zapytał z przyjaznym uśmiechem- Oczywiście - odpowiedziałam po czym przyjęłam rękę nieznajomego i poszliśmy na parkiet.
- Nazywam się Dave. A ty śliczna? - zapytał
- Nazywam się Sophie- powiedziałam zarumieniona.
Dave okazał się wspaniałym tancerzem. Był także bardzo miły i fajnie mi się z nim rozmawiało. Właśnie puszczali wolną piosenkę a ja wciąż byłam w ramionach Dave'a. Spojrzałam na chwilę za Dave'a gdzie zobaczyłam alfę. Był bardzo przystojnym mężczyzną. Chwilę. Kogoś mi przypomina. To ten facet ze snu!! Nagle źle się poczułam. Kiedy piosenka się skończyła, przeprosiłam Dave po czym poszłam do stolika się czegoś napić. Czułam na sobie jakiś palący wzrok. Odwróciłam się w tamtym kierunku. Zobaczyłam alfę, który wlepiał we mnie wzrok. Popatrzyłam w jego oczy. O kuźwa! Kurwa. Jego oczy zmieniły kolor na wiśniowy. Czułam że moje oczy zaczęły mnie piec.
- MOJA - warknął na cały głos alfa wpatrując się we mnie.
Kurwa. Właśnie zostałam mate najpotężniejszego wilkołaka na świecie. Nigdy nie chciałam być mate Alfy a co dopiero głównego Alfy!
Muzyka nagle ucichła, tak samo jak wszyscy ludzie tutaj się znajdujący. Pary przestały tańczyć. Słyszalny był tylko mój oddech i głośne kroki Alfy, który bardzo szybko zbliżał się w moją stronę cały czas wlepiając swoje tęczówki w moje. Nie potrafiłam się ruszyć.
Dzieliły nas centymetry. Musieliśmy śmiesznie wyglądać. Dziewczyna mająca 165 cm wzrostu i facet który ma 2 metry. Alfa owinął swoje ramiona obok mnie i zaczął wdychać mój zapach.- Jesteś moja skarbie. Tylko moja. - Wyszeptał mi do ucha - Jesteś taka piękna i tylko moja. Tak długo ma ciebie czekałem.
- Alfo ale...
- Nie nazywaj mnie alfą. Dla ciebie jestem Collin. Jak masz na imię kochanie?
- Jestem Sophie- Wyszeptałam. - Collinie ale...
- Ciii - znów mi przerwał - Nic nie mów.
Po tych słowach przybliżył swoje usta do moich i mnie pocałował.
I wiecie co jest najgorsze? Nie znam faceta a czułam się jakbym pierwszy raz w życiu była w prawidłowym miejscu. W jego ramionach, kiedy mnie tak całował. Świetnie.******
W końcu coś zaczęło się dziać. Jak rozdział? Podobał wam się? Mam nadzieję że tak. Dziękuję za wszystkie te miłe komentarze. Jesteście cudowni. Dziękuję za gwiazdki. ❤❤❤
PaniMorgenstern