-Grace chcesz się gdzieś przejść?- spytał chłopak.
-Jasne- uśmiechnęłam się do niego.
Złożyłam trampki i wyszłam razem z Luke'm z domu.
-Dlaczego Cal i Mike się tak dziwnie zachowywali?- zapytałam.
-Przypominasz im kogoś kto był bardzo ważny, to samo imię, takie samo zachowanie, ta bluzka, podobno dostała od Calum'a na 14 urodziny. Jeśli to ty, to będzie zamieszanie.
-Gdybym cokolwiek takiego istotnego pamiętała...- szepnęłam.
-To nie twoja wina, że masz amnezje. Chodź do parku- powiedział.
***
Siedzimy na jednej z ławek tutejszego parku. Wyciągnęłam telefon.
-Masz przy sobie słuchawki? Tamte oddałam lekarzowi- powiedziałam.
Chłopak podał mi swoje. Podłączyłam, włożyłam jedną słuchawkę do ucha, a drugą dłama blondynowi.
Odtworzyłam numer 8:
"-Co ty robisz?!
-Przepraszam, wyjeżdżam
-Nie możesz, nie zostawiaj mnie
-Zbyt dużo kłopotów już wam sprawiłam
-GRACE!
-Wybacz mi Ashton"To ten moment jak uciekałam z domu. Mój brat... Ashton... On chciał mnie powstrzymać.
Ash...
-Luke! wracajmy, muszę pogadać z Ashton'em
-Co?!
-Chyba Go znam i to bardzo!
Wstałam z ławki i pobiegłam w kierunku domu.
_____
Nick Jonas - Close ft. Tove Lo
Co sądzicie?

CZYTASZ
Amnesia || L.H (✔)
FanfictionMam na imię Grace Mam 17 lat Nie wiem jaki dziś dzień Nie wiem czy mam rodzinę Nie wiem czy mam znajomych, przyjaciół Nie wiem czy mam dom Ale wiem jedno... mam Amnezje _________ Wherever you are - 2 czę...