7.

1.7K 69 4
                                    

-Przykro mi...

-Czasu już nie cofnę

Właśnie teraz rozmawiam z moim lekarzem. Mówi On, że przychodzą do mnie same złe wspomnienia, bo nie cieszę się życiem. 

Jak mam się cieszyć życiem, kiedy jestem tu zamknięta jak w klatce!

Chciała bym chociaż wyjść na zewnątrz, pooddychać świeżym powietrzem. Ale oczywiście muszę tu siedzieć i być przymuloną i wiecznie nie szczęśliwą. 

Życie jest okrutne. 

Postanowiłam wyjść z łóżka i przespacerować się po szpitalu. 

Wyszłam z mojego pokoju i zaczęłam się przechadzać. Mijałam już zatroskaną matkę, staruszka, dzieci, młodzież. Każdy inny, ale żaden znajomy. 

Luke: Jak tam? :)

Mimowolnie na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech. 

Ja: Kolejne złe wspomnienie :/

Luke: Porozmawiamy o tym jak przyjdę? Bo mam zamiar cię jeszcze poodwiedzać :) 

Ja: Jasne :)  Ej, patrz, od wczoraj pozwalają mi zakładać normalne ciuchy! (załącznik)

Zrobiło mi się tak ciepło na sercu. 

Luke: To świetnie, szkoda, że nie możesz wychodzić :( 

Ja: Jak by mnie ktoś wypisał to bym mogła 

Luke: Mam pomysł... 

Ja: Jaki?

Luke: Obgadamy to jak do ciebie wpadnę :) Do Zobaczenia 

Ja: Do Zobaczenia

Luke, chłopak o blond włosach, oczy pod kolor nieba, czarny kolczyk w wardze, do tego przystojny, no dobra, MEGA przystojny. 

Wróciłam do swojego pokoju i stanęłam przy oknie. 

Lubię przez nie patrzeć. Mam ładny widok, na ocean. 

Wzięłam telefon i odpaliłam numer siedem: 


"Hahaha... Grace... poczekaj na mnie! Nie pędź tak szybko!"

Wiedziałam tam mnie, mojego brata i dwóch chłopaków. Jeździliśmy na rowerze. Widać byłam szczęśliwa. 

______

Naughty Boy - Runnin' (Lose It All) ft. Beyoncé, Arrow Benjamin

Amnesia || L.H (✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz