19.

1.2K 68 6
                                    

-Uuu... mój mały Ash'ti się zakochał...- powiedziałam głosem dziecka i pociągnęłam za jego dwa policzki tak jak to zwykle robią ciotki. 

-Przestań- zrobił się cały czerwony. 

-Opowiadaj, jaka Ona jest?- usiadałam na kanapie, na przeciwko brata po turecku i podparłam się o swoje dłonie. 

-Znam ją dopiero miesiąc... jest... miła, szczera, przyjacielska, czasami umie i dopiec, snuje niezwykłe marzenia i bardzo, bardzo ładna, aaa... i jeszcze pyskata, ale to też jest w niej wyjątkowe- rozmarzył się. 

-Jak ma na imię? I jak wygląda?- dopytywałam. 

-Edyta... jest Polką. Ma długie blond włosy, szczupła, ma około 1,70, może 1,72... przy niej wyglądała byś jak karakan- zaśmiał się- ma piękne zielone oczy, jak już raz się w nie spojrzy już nie można się oderwać, ma 20 lat i jest wspaniała- westchnął. 

-Boże... ale wpadłeś po uszy!- pisnęłam i mocno przytuliłam Ashton'a- Kiedy ją poznam?- zapytałam.

-Yyy.. nigdy- powiedział za co dostał w ramie- Ał..! Dobra, dobra, ale to od niej zależy, nie ode mnie i tak przy okazji.. robisz coś dla mnie?- zrobił oczka kota ze Shrek'a. 

-UGH! Dobra, mów.

-Jeśli się zgodzi to wypytaj ją o mnie- powiedział. 

-Serio?! Nie możesz po prostu, zabrać ją w jakieś romantyczne miejsce i powiedzieć te słynne cztery słowa "Czy zostaniesz moją dziewczyną?" 

-Nie chcę aby mi odmówiła- jęknął. 

Drzwi od domu się otworzyły, a do środka wparowali chłopaki. 

-Mamy wszystko co chciałaś!- krzyknął z kuchni Mike. 

-To super!- odkrzyknęłam mu. 

Do salonu gdzie obecnie przebywałem z Ash'em wszedł Luke. 

-Chcesz iść ze mną do kina?- wyszeptał do mojego ucha. 

-Jasne- powiedziałam- O której? 

-Tak za godzinkę- powiedział, a ja zerwałam się na równe nogi.

-Nie mogłeś wcześniej się mnie o to zapytać?!- krzyknęłam i pobiegłam pod prysznic, a z dołu usłyszałam śmiech czterech chłopaków.

_____

I jak tam? 


Amnesia || L.H (✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz