37.

794 50 4
                                    

Ashton POV.

-Chcesz z tąd zniknąć?- szepnąłem na ucho dziewczynie. Tylko pokiwała głową na "tak". Nie zauważeni opuściliśmy grupę naszych znajomych i poszliśmy w stronę jeziora. 

-czemu chciałeś się z tam tąd wyrwać- zapytała Edyta. 

-Nie wiem, po prostu chciałem się przejść- wyjaśniłem. 

Szliśmy w ciszy aż doszliśmy do jeziora w którym bawiliśmy się wczoraj. 

-Tam jest pomost, chodź- powiedziała dziewczyna i pociągnęła mnie za rękę w stronę drewnianego pomostu. 

Weszliśmy na niego i usiedliśmy na samym końcu. Gwiazdy i księżyc odbijały się w tafli wody. 

-Wiesz co chciałem zrobić już od bardzo dawna?- zapytałem.

-Nie

-To

Chwyciłem dziewczynę za kark i przyciągnąłem do siebie, tak jak się pewnie spodziewacie pocałowałem ją. Wreszcie! 

Oderwałem się od dziewczyny, której o mało oczy nie wyskoczyły. 

-A to dziwne- powiedziała i wstała. 

-Co dziwne?

-Ja też chciałam zrobić to od dawna- uśmiechnęła się. 

Potem zapytałam się jej czy nie chciała by ze mną być, oczywiście się przekomarzała, ale w końcu ogłaszam, że ja i Edyta jesteśmy parą. 

Tyle czekania i w końcu się udało. 

Wróciłem z dziewczyną do obozowiska, pożegnałem się z nią pocałunkiem i każdy poszedł w swoją stronę. 

______

I jak? 

Amnesia || L.H (✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz