Amnesia || L.H (✔)

16.

Razem z Ash'em spojrzeliśmy na Luke'a i zaczęliśmy się z niego śmiać. Chłopak nadal stał z otwartą buzią. Podeszłam do niego i zamknęłam mu buzie, ale jego dolna szczęka znowu opadła na dół, a wzrok wciąż miał utkwiony w to miejsce gdzie przed chwilą tuliłam się z moim bratem. Przewróciłam oczami i dałam mu buziaka w policzek, a ten od razu obrócił się w moją stronę. Lekko się do niego uśmiechnęłam. Podeszłam do Cal'a i mocno Go przytuliłam, tak samo zrobiłam z Michael'em. 

-Chłopaki? wytłumaczycie Luke'owi całą to sytuacje? Chciała bym porozmawiać z bratem sam na sam- chłopaki tylko przytaknęli i zabrali zdezorientowanego chłopaka do salonu, a ja poszłam z Ashton'em do mojego pokoju. Weszliśmy do środka. 

-Jak ja za tobą tęskniłem- powiedział chłopak i znowu mnie przytulił- A teraz...- odsunął się ode mnie- CO TY SOBIE MYŚLAŁAŚ! JA TU PRAWIE ZAWAŁ MIAŁEM! RODZICE CAŁY CZAS PYTALI! GDZIE JEST GRACE?! GDZIE JEST GRACE?! A JA ICH OKŁAMYWAŁEM, ŻE NIE WIEM! CHOCIAŻ MÓWIŁEM PRAWDĘ BO NIE POWIEDZIAŁAŚ MI GDZIE SIĘ WYBIERASZ! - zaczął wymachiwać rękoma na wszystkie strony. 

-No przepraszam, ja jeszcze sama nie wiem... byłam tylko problemem- szepnęłam. 

-Problemem? Dla mnie nie byłaś! I nigdy nie będziesz jestem od ciebie 5 lat starszy gdybyś jeszcze poczekała parę miesięcy to bym wziął cię do moje własnego domu, czyli tego, bo rodzice mi go kupili. Tam czeka na ciebie pokój. Och.. moja mała głupiutka Grace- zmierzwił mi włosy. 

-Zmieniłeś się- powiedziałam- Już nie jesteś takim dzieckiem  

-Ej...

-Ej mówi tylko gej- zaśmiałam się.

-Nic się nie zmieniałaś, jak już to z wyglądu. Jesteś sexi laska- powiedział. 

-Ymm.. Dziwnie słyszeć to od własnego brata

-Teraz też tak sądzę- zaczęliśmy się śmiać. 

-Ash...

-Tak?

-Bo ja mam takie ważne pytanie

-Wal śmiało 

-Za co ja siedziałam w poprawczaku? 

______

Ciąg dalszy nastąpi... kiedyś XDD 

A więc co tam?