Wszystkich kieruję do rozdziału 1, którego postanowiłam poprawić ze względu na negatywne komentarze. Mam nadzieję, że teraz Wam się bardziej podoba xxNao's POV
Czarne auto z ciemnymi szybami, czarne auto z ciemnymi szybami, czarne auto z ciem...
Dokładnie tak wyglądają moje myśli od wczorajszego zdarzenia. Nic nie może chociaż na chwilę odwrocić mojej uwagi. Nieważne, jak bardzo się staram, zawsze kończę myśląc o...
Zapewne domyślacie się o czym.
Nie rozumiem nawet, dlaczego tak bardzo się przejęłam. Przecież to tylko auto.
Czarne auto.
Z ciemnymi szybami.
Ugh, skończ już.
Wracałam właśnie z rannej zmiany. O tak, nie ma to jak zacząć weekend od pracy. Marzenie.
Kiedy znalazłam się pod domem, zmarszczyłam brwi, gdy zobaczyłam, że drzwi są zamknięte. Byłam pewna, że rodzice będą w domu. Nadal zdziwiona akcją, zaczęłam szukać kluczy. Przeglądałam torebkę, którą swoją drogą powinnam opróżnić ze śmieci. Niestety poszukiwania nie przyniosły skutków.
Dlaczego nigdy nie mogę zapamiętać, gdzie schowałam klucze?
Byłam już na tyle zdenerwowana, że chciałam wyrzucić zawartość torebki na ziemię, jednak na szczęście dźwięk SMS'a powstrzymał mnie od tego idiotycznego pomysłu.
Zirytowana chwyciłam telefon, odblokowując go, by zobaczyć wiadomość.
Niemal zakrztusiłam się powietrzem, gapiąc się na ekran telefonu.
✉️ od Nieznany: w prawej kieszeni
CO DO CHOLERY?
Zaczęłam nerwowo się rozglądać, mając nadzieję, że może uda mi się ujrzeć coś podejrzanego. Oczywiście nie widziałam nic nadzwyczajnego.
✉️ od Nieznany: nie znajdziesz mnie, spokojnie
✉️ od Nieznany: zamiast tracić czas, lepiej sięgnij klucze
- Kurwa. - mruknęłam do siebie, próbując opanować trzęsące się dłonie
Zajrzałam do kieszeni i faktycznie były w niej klucze.
O JA PIERDOLĘ.
Nie tracąc więcej czasu, od razu odkluczyłam drzwi i wbiegłam do domu.
CO SIĘ WŁAŚNIE STAŁO?
Oparłam się o drzwi, próbując złapać oddech, który nieświadomie cały czas wstrzymywałam. Nie rozumiałam dosłownie nic z tego, co się wydarzyło. Miałam totalny mętlik w głowie.
Kiedy już prawie doszłam do siebie, dostałam kolejną wiadomość.
✉️ od Nieznany: ups, nie chciałem cię aż tak wystraszyć
CZYTASZ
Only friends?
Romance"- Matko, pamiętasz coś w ogóle? - spytał dość obojętnie. Nie wiedziałam, co odpowiedzieć, więc palnęłam największą głupotę, jaką tylko mogłam. - Nie. Brawo. Ty to jednak jesteś genialna. " Czyli o tym, jak dziesięcioletnia przyjaźń staje pod znaki...