Meet him || mendes

dark green

shelovescandys: Dzień dobryyyy

shelovescandys: To już dzisiaaaaaaj

shelovescandys: Nowiutki dzień!

shelovescandys: I słońce już wstało!

shelovescandys: No dobra, może nie do końca xD

shelovescandys: Ale musisz wstać

shelovescandys: Bo znowu nie zdążysz do sql

shelovescandys: WSTAAAAAWAAAAAAJ

shelovescandys: Moja soczyście zielona trawa ci tego nie wybaczy!

shelovescandys: A jest taka soczysta i ciemna, że aż czarna!

shelovescandys: To jakiś wybryk natury! XD

shelovescandys: WSTAWAAAAAJ NO

LiviaTheCutePony: No chyba nie

shelovescandys: O, czyli jednak nie śpisz xd

LiviaTheCutePony: Ciekawe dlaczego

shelovescandys: Nie wiem 😊

shelovescandys: Może dlatego, że Shawn cię obudził? 😊😂

LiviaTheCutePony: Miałam z nim sen

LiviaTheCutePony: A ty mi go przerwałaś -,-

Rzuciła telefon gdzieś na łóżko i zatopiła twarz w poduszce. Znowu musi wstać. Tylko że wolałaby jeszcze pospać i dokończyć ten wspaniały sen.

Znów wibracje. Nowa wiadomość.

shelovescandys: Przepraszam :(

shelovescandys: Ja nie chciałam, żeby Shawn ci uciekł :(

shelovescandys: Wybacz mi, o wielka pani T.T

Pokręciła głową, zastanawiając się, dlaczego kazała jej codziennie się budzić. Przecież to koszmar.

LiviaTheCutePony: Wybaczam

LiviaTheCutePony: Ale nie budź mnie więcej

shelovescandys: Obiecuję!

shelovescandys: Przyrzekam na mojego psa!

LiviaTheCutePony: Nie masz psa

shelovescandys: To specjalnie dla ciebie sobie kupię!

shelovescandys: A jak nie to na Jo

shelovescandys: I tak mi jej nie szkoda :')

LiviaTheCutePony: XD

LiviaTheCutePony: Wredna xD

***
Czemu nie umiem udawać naszych rozmów, ojaniemogę

Jesteśmy aż tak ciężkie do naśladowania? XDDD

I powtórzę, nie zabijaj mnie...

Dziękuję, dobranoc i niech wam dziąsła uciekną na melanż... :')

ALE FAIL, OMG, DODAŁAM NIE TEN ROZDZIAŁ.
OK, TERAZ TO SPIERDOLIŁAM, OJACIEPIERDOLĘ
CZUJCIE TĘ MAGIĘ ŚWIĄT XD

A tak serio... Udawajcie, że tego nie widzieliście, ok?