III

3.5K 235 96
                                    

Cała czwórak szła dość szybkim krokiem po chodniku.

- No to... - zaczał Katsuki - Jak było z tym lodowiskiem? - zapytał blondyna.

- Idę na lodowisko patrze, a ktoś biegnie korytarzem, w kapturze i prawie na mnie wpada. - Yurio spojrzał na Nastke - Zrozumiałem, że to nikt z łyżwiarzy więc zrzuciłem łyżwy, założyłem buty i za nią pobiegłem.

- No. - westchnął Viktor - Masz coś w tej sprawie do powiedzienia, Anastazja?

Dziewczyna nie powiedziała nic. Schowała ręce do kieszeni.

- No, powiedz coś! - wycedził blondyn przez zęby.

- Spokojnie. - powiedział Yuri - Musimy do tego podejść psychologicznie.

- Mam gdzieś na spokojnie! - wrzasnął rosjanin.

- No to zobaczmy czy zaraguje na inny temat? - mruknął Viktor - Dlaczego ja nic nie wiem o twoim łyżwiarstwie i że przyjechałaś do Moskwy.

- To coś jeździ na łyżwach? - zdziwił się Yurio.

Wściekła Nastka zatrzymała się i kopneła blondyna w bok uda z taką siłą, że prawie się przewrócił.

- Czyli nie można się wtrącać. - mruknął Yuri.

- No co ty nie powiesz. - syknął Yurio

-Przynajmniej teraz wiesz jak to jest kiedy ty wszystkich i wszystko kopiesz. - powiedział japończyk.

- Będziesz milczeć całą droge?- zapytał Viktor kuzynke. Nie odpowiedziała mu tylko odwróciła głowe w drugą strone - No dobrze. - westchnął - Kiedy Anastazja miał sześć lat...

- Nie odważysz się. - odezwała się dziewczyna.

- Poszła do mini zoo. Bardzo chciała zobaczy kozy.

- Dobra! Już mówie i tłumacze. Zadajcie tylko pytanie.- westchneła Nastka.

- Co robiłaś na tym lodowisku? - zapytał Katsuka.

- Mnie tam nie było. - powiedziała pewnie.

Kuzynka Viktora Nikiforova ||Yuri On IceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz