ROZDZIAŁ 12

33.3K 1.5K 92
                                    


Emma P.O.V

Wstałam rano bardzo wcześnie, uszykowałam się do szkoły i wyszłam do mojej przyjaciółki Belli bo znając tą krowę to pewnie zaśpi a nikogo u niej nie ma, żeby mógł ją obudzić. Jak to ja wiem gdzie trzymają klucze więc sama sobie otworzyłam i weszłam do jej domu. Znalazłam ją jak sobie smacznie spała w łóżku. O nie nie ma tak dobrze. Poszłam do łazienki i nalałam wiadro zimnej wody. Zaniosłam je do pokoju przyjaciółki i wylałam jej na głowę. Na jej reakcje nie trzeba było czekać. Wyskoczyła z łóżka i zaczęła drzeć ryja jak poparzona.

- Co jest kurwa !!!!!!!!!!!!

- Hahahahaha – zaczęłam pękać ze śmiechu z niej i jej miny

- No bardzo kurwa śmieszne – powiedziała udając obrażoną po chwili jednak ona też zaczęła się śmiać

- Dobra skończ z tym gadanie i się ogarniaj bo spóźnimy się na autobus. – Bella poszła się ogarniać a ja rozwiesiłam jej pościel żeby wyschła. Potem razem poszłyśmy na autobus.

Jak się okazało nasza nauczycielka zachorowała i miałyśmy na dziewiątą no cóż mówi się trudno. Poszłyśmy do biblioteki i pogadałyśmy sobie z bibliotekarką. A co ciekawe okazało się że do końca tygodnia będą jakieś targi i uczniowie z innych szkół będą do nas przychodzić więc my mamy wolne bo nie bierzemy w tym udziału. Jak dla nas git. Siedziałyśmy na schodach wraz z Riki i Ashley, które do nas niedawno dołączyły. Bella chciała iść do toalety więc jak na dziewczyny przystało poszłyśmy wszystkie razem. Koło toalet zauważyłyśmy Jacka, który połykał jakąś blond lalkę barbi. Wszystkie zaczęłyśmy się śmiać. Dziewczyny zdecydowały że skoro mamy wolne to idziemy do GALAXY na imprezę. Oczywiście wszystkie się zgodziły. Powiedziałam dziewczyną, że wezmę ze sobą Lucasa co im nie przeszkadzało. Musze w końcu powiedzieć Riki i Ashley, że Lukas to mój kuzyn a nie chłopak no bo ile mogę je dręczyć. Po szkole uszykowałam się i czekałam na Belle i Lukasa bo jechaliśmy razem no i jeszcze Kristiana.

Nick P.O.V

Razem z Jackiem poszliśmy do GALAXY na imprezę usiedliśmy przy barze i zaczęliśmy pić piwo. Po chwili podeszły do nas dwie laski i zaciągnęły na parkiet. Tańczyliśmy dosyć długo po czym wróciliśmy do baru. Nagle naszym oczom ukazała się Emma z przyjaciółkami i ten chłopak Lukas. Za Bellą wszedł jej chłopak który z tego co się dowiedziałem miał na imię Krystian. Od razu poszli tańczyć. Nagle podeszła do mnie jakaś brunetka i zaczęła kręcić tyłkiem przed moimi oczami co przyznam szczerze nie zrobiło na mnie większego wrażenia mogła się bardziej postarać jak chciała mnie poderwać. Na chwile spuściłem wzrok z Emmy i reszty i już mi zniknęli. Po chwili zobaczyłem ich przy stoliku jak pili. Podszedłem i poprosiłem jej koleżankę Riki chyba do tańca, aby wzbudzić u niej zazdrość. Co nie podziałało bo nawet na nas nie spojrzała. Po kilku godzinach wszyscy mieli już nieźle wypite nawet Emma co mnie trochę zdziwiło bo jak widziałem ile wypiła to myślałem że będzie mieć pizde życia a tu nic. Zobaczyłem, że wychodzi d toalety więc poszedłem za nią. Gdy z niej wyszła pociągnąłem ją w kąt i zacząłem całować. Na początku nie ogarniała o co chodzi, jednak po chwili mnie odepchnęła.

- Co ty robisz AS!!!!

- Całuję seksowną laskę nie widać??? – spytałem sarkastycznie

- Może był byś w końcu tak miły i się ode mnie odpierdolił co !!!!!!!!

- Hyyyymmmmmm – udałem że się zastanawiam – Nie – odpowiedziałem po chwili – bardzo lubię cie denerwować jesteś wtedy jeszcze słodsza

- Kiedyś ci za to jaja................- zaczęła ale nie dałem jej dokończyć bo ją pocałowałem

Na początku nie oddawała pocałunków jednak po chwili zrobiła to ze zdwojoną siłą. Po chwili Emma włożyła ręce w moje włosy i zaczęła za nie ciągnąć. Boże niech żyje alkohol ona musi chyba częściej pić!!!!! Nagle usłyszeliśmy jak ktoś ją woła i oderwaliśmy się od siebie ciężko dyszą. Dziewczyna wyszła i napotkała osobę, która ją wołała. Nagle obie dziewczyny pobiegły na sale a ja za nimi żeby zobaczyć co się dzieje.

Emma P.O.V

- Emma! Tu jesteś chodź szybko Lukas się bije musisz go powstrzymać. Znowu zmienił się w bestie. – mówiła Bella i ciągnęła mnie za sobą na sale

Wbiegłam tam jak oszalała i szukałam wzrokiem Lukasa. Znalazłam!!! Podbiegłam do niego i stanęłam między nim a gościem z którym się bił. Tamtego trzymali jego kumple.

- Lukas uspokój się słyszysz!!!!!

- Emma odsuń się nie chce zrobić ci krzywdy!!!

- Nie!!!! – krzyknęłam na niego już nie raz to słyszałam i nie przekona mnie tak!

- Emma kurwa odsuń się!!!

- Nie! – tym razem nie wytrzymałam i uderzyłam go w twarz

Wszyscy wystraszyli się co teraz ze mną będzie no bo jedną dziewczynę odepchnął już tak że się wywróciła, ale on zaczął się powoli uspokajać podeszłam do niego i go przytuliłam co on po dłuższej chwili odwzajemnił i się uspokoił.

Nick P.O.V

Pobiegłem za nią na salę i widzę jak próbuje powstrzymać Lukasa. Przecież on jej zrobi krzywdę jak tak dalej pójdzie!!!!. Zacząłem się tam przepychać ale nie chcieli mnie przepuścić. Nagle Emma uderzyła kuzyna w twarz. Kurcze już po niej wszyscy zaczęli dookoła. A ja nadal próbowałem znaleźć się przy niej. Nagle Lukas ogarnął się i przytulił do siebie Emme po czym zniknęli gdzie w tłumie.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję wszystkim za gwiazdki i komentarze bardzo mi pomagają w pisaniu. Przepraszam za tak długi brak rozdziału ale nie miałam po prostu czasu ani weny. Mam nadzieję że następny rozdział pojawi się szybciej. Pozdrawiam :) 

mój snap dla zainteresowanych:

marika-chan1

Ja kontra szkolny bad boy: grę uważam za rozpoczętą.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz