Rozdział 20

1.4K 97 13
                                    

Zaśmiała się z jego głupoty i weszłam do łazienki.
Będąc pod prysznicem myślałam że to sen że to wszystko jest moją wyobraźnią która płata mi figle.

Z moich rozmyślań wyrwało mnie pukanie do drzwi
-Grace długo jeszcze jeszcze, muszę się załatwić
-Co?- spytałam nie do słysząc jego dalszej wypowiedzi
-Jezu, no odlać się  muszę. Wyłaś
- Dobra daj mi chwilę.

Nawet w łazience nie mam spokoju bo ten zawsze znajdzie pretekst żeby mi przeszkodzić. Ubrałam się i złapałam za klamkę i nie otwierając całych drzwi na oścież wpadł w nie Luke z hukiem.

Zaśmiała się cicho i ostatnie co usłyszałam przed zamknięciem drzwi.
- O jak dobrze
Nie mogłam się powstrzymać żeby mu nie odpowiedzieć
- Ty się tak nie podniecaj.
-Aleś ty zabawna. Dłużej trzeba było siedzieć w tej łazience to wtedy na pewno bym się z śikał
-Uprzedzałam cię że idę do łazienki
-Yhm, dobra chodź na tą kolację bo jestem głodny.
-Ja tak szczerze też.

Zamknęliśmy pokój i zeszliśmy na dół. Nie wiedziałam gdzie jest jadalnia albo chociaż kuchnia, ale najwidoczniej Luke tu czuł się jak u siebie i co najdziwniejsze zna ten jak własną kieszeń. Ciekawe skąd?
-Dzień Dobry
Przywitaliśmy się z mieszkańcami tego domu

- Dzień Dobry
Usiedliśmy na wskazanych przez nich miejscach
Na kolację była przygotowana pieczeń z ziemniakami i sałatka. Wygląda smakowicie
-Smacznego - powiedziałam a wszyscy się na mnie gapili jak bym była jakaś nienormalna.
- Nawzajem - odpowiedział mi jedynie Luke który mierzył morderczym wzrokiem pozostałe osoby będące przy stole.
Walnełam go w kostkę pod stołem a  on na mnie spojrzał zdziwiony.
-Co ty robisz? Oni nas tu zaprosili bez przymusowej woli - powiedziałam szeptem w jego.
-To prawda, ale nie będą cię tak traktować  odpowiedział szeptem.
Spojrzałam na niego z wyrzutem a on wzruszył ramionami.
Pokręciłam głową na nie z jego zachowania i wróciłam do jedzenia kolacji

Hej macie kolejny rozdział, od razu mówię że nie wiem kiedy kolejny
Przepraszam za błędy pisany na telefonie.
Mam nadzieję że wam się podoba
Piszcie komentarze to daje mi energię na dalsze pisanie
Do zobaczenia
Buziaki

Zostań ze mną Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz