Lekcja prawa gospodarczego u "ukochanej" Okoniewkiej. Wypełniamy PIT - y, ale ta stara pudernica tak szybko dyktuje, że nie nadążam z pisaniem.
Krótko mówiąc : powoli bierze mnie kurwica.
JA : A ty skąd to wzięłaś?
WICIA : To będziesz miała w PIT - cie.
JA : Ta... W piździe!
KLASA : (szok)