Buntowniczka

316 21 0
                                    

Ostatni dzień przed feriami. Siedzę ledwo żywa na lekcji, próbując nie zasnąć.

OKONIEWSKA : Kinga, idź to skserować. Karolina, idź z nią.

Posyłam babie mordercze spojrzenie, ale wstaję. Jedna z dziewczyn lituje się nade mną i idzie za mnie. Wracam do ławki.

Dziesięć minut później.

OKONIEWSKA : A ty co tu robisz? Miałaś iść z Kingą.
JA : Ja psze pani mam ludzi od tego.
OKONIEWSKA : No zobaczymy jak na koniec roku będziesz chciała piątkę, albo czwórkę.
JA : Trója mi w zupełności wystarczy.
OKONIEWSKA : No ja nie wiem, czy ci ją dam. Za niewykonywanie poleceń nauczyciela?
JA : (mocno już wkurzona) A co ja w do tej szkoły przyszłam się uczyć, czy za gońca robić?

NAJLEPSZE TEKSTY, POCISKI I SYTUACJE JAKIE PRZEŻYŁAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz