Moja matka dojeżdża rowerem do pracy, nie ważne, czy to zima, czy lato.
MONIKA : (patrzy przez okno) Sąsiadka idzie na pieszo do sklepu?
DŻASTA : A co w tym dziwnego?
JA : Mamuśka, nie wszyscy muszą jeździć wszędzie rowerem. Niektórzy są NORMALNI.
Sąsiadka
Moja matka dojeżdża rowerem do pracy, nie ważne, czy to zima, czy lato.
MONIKA : (patrzy przez okno) Sąsiadka idzie na pieszo do sklepu?
DŻASTA : A co w tym dziwnego?
JA : Mamuśka, nie wszyscy muszą jeździć wszędzie rowerem. Niektórzy są NORMALNI.