Karaiby

208 15 0
                                    

Po wyjściu z supermarketu.

Stoi przy drzwiach babka, co zbiera hajsy do puszki.

Babka: Przepraszam, ale zbieramy na (jakiś chłopak). Może pani rzucić symboliczną złotówkę.
Ja: Pani, jakbym ja złotówkę miała, to nie łaziłabym po (nazwa sklepu) tylko na Karaibach leżała.

NAJLEPSZE TEKSTY, POCISKI I SYTUACJE JAKIE PRZEŻYŁAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz