Pojeb

272 10 0
                                    

Jedziemy z Kubusiem na zakupy (czytaj: po alkohol).

Jestem już trochę wcięta ;)

JA: Ty! Zwolnij! Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki ty skarb wieziesz.
JA: (do Rudej i Dżasty) Zapnijcie pasy! Zapnijcie te jebane pasy!
JA: Ja jebie. On chce mnie zabić. On zwariował! Weź ty zwolnij!

Po opuszczeniu auta.

JA: (dyskretnie do Dżasty) JA więcej z tym pojebem nigdzie nie jadę.

NAJLEPSZE TEKSTY, POCISKI I SYTUACJE JAKIE PRZEŻYŁAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz