Wiersz VII

88 5 0
                                    


Wojacy, ale nie wojacy...

Płynna ścieżka, niczym sieć rozlana,
Pną się, spadają - zioła po łące rozsiana,

Pola żelaznej woni, znalazło ukojenie,
Świst, zgrzyt, brzęk stali, sieje zniszczenie,

Łkane rozterki, szkarłatną dróżką suną,
Wyciągnął lśniące ostrze, spod pach wrogich runą,

Krach! Bęck! Przeciwników połacie,
Krwią kaftan zbrózga! - wołacie...

Dusza zamknięta w butli życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz