Epilog: SMS-y

64 7 1
                                    

Urywki rozmów Johna i Sherlocka z tych dwóch lat, jakie mijają między końcem Starych dobrych czasów, a początkiem Jedynego stałego punktu (jest to kontynuacja tego opowiadania, na razie nie  została przetłumaczona, ale jeśli się tak stanie to będzie to tutaj wstawione) .


Lipiec 2004

Lestrade mnie rozpoznał. SH

Mówisz? Ojej :P

W jakim sensie? SH

No, żegnaliśmy się dziesięć godzin temu. Tym razem Mycroft wyciągał Cię z celi?

Nie. SH

To wybacz. I co, pomogłeś im?

Nie. Matka mnie odebrała. SH

Ty fiucie! Co zrobiłeś?

Policjant dowodzący akcją obraził się o „ignoranta, który zajmuje tylko cenne miejsce". SH

Dziwne!

Sierpień 2004

Nigdy więcej nie chcę usłyszeć słowa pompka.

Szkoda. Chciałem sprawdzić, czy podniesie Ci się od tego sprawność w misjonarskiej. SH

Zignoruj moją poprzednią wiadomość!

Wrzesień 2004

Jeszcze mi nie puknęło w uszach. Co mam zrobić, żeby mi puknęło w uszach?

Myślałem, że z nas dwóch to Ty jesteś lekarzem. SH

Jeszcze nie. Sprawdź w internecie, ja jestem w autobusie.

Znajdź sobie coś do żucia. Albo ssania. SH

Nic nie mam do ssania ani do żucia.

Porozmawiaj z kimś. Ziewanie pomaga. SH

Nie jestem Tobą. Nie nudzi mnie natychmiast każdy, kogo spotykam.

Ty mnie nie nudziłeś. SH

Tęsknię do Ciebie

Domyślam się. SH

Październik 2004

John? SH

Będę Ci co godzinę pisał głupoty, aż odpowiesz. SH

Skoro tak chcesz. Matka wstąpiła do klubu robienia na drutach. To ma chyba być taka aluzja dla Mycrofta, żeby się postarał o wnuki. Mycroft się płoszy przy każdym spotkaniu z nią. SH

Andy się wyprowadził. Albo ja. Obaj się wyprowadziliśmy. SH

Chyba myślał, że ze sobą zrywamy, i że to jakaś straszna tragedia. Powiedział nawet rzeczy, które wcześniej słyszałem u niego po rozstaniach z dziewczynami. Czułem się trochę dziwnie. SH

Lestrade'owi urodziło się dziecko. Denerwuje mnie ten urlop ojcowski. Inni policjanci mnie nie wpuszczają. SH

Lestrade nie był zachwycony, że przyszedłem z nim pogawędzić wcześnie rano. Najwyraźniej wyrwany ze snu jest jeszcze bardziej nerwowy niż Ty. SH

A ja myślałem, że tego się nie da zrobić. SH

Alf-Gej ma nowego kochanka. Facet jest nieznośnie nudny. Same mięśnie. W dodatku ma jakąś nienaturalną skłonność do oliwki dla niemowląt. SH

Stare, dobre czasyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz