Rozdział 1 : Apokalipsa

125 9 10
                                    

Parę dni po zesłaniu niebiańskich obrońców na Ziemię obaj bohaterowie próbowali przeniknąć do kręgu ludzi. Wśród ziemian zaczynali wzbudzać zainteresowanie oraz pewnego rodzaju lęk.
Większość ludzi bało się ich, więc za bardzo nie dochodziło do jakichkolwiek dialogów, tylko drętwe, machinalne " Dzień dobry ".
Zainteresowanie oraz poczucie bezpieczeństwa z dnia na dzień rosło, gdy tylko bogowie zaczęli nauczać jak radzić sobie z bronią wykorzystywaną przez ludzi.
Treningi były z początku mozolne, jednak każdy człowiek chciał móc przeciwstawić się tyrani króla Pirusa.
Gdy tylko Pirus jak codzień wysłał biegaczy ludzie wraz z bogami zastawili na nich pułapkę.
Wyskoczyli na nich z ukrycia, jedni z toporami, drudzy z elektrycznymi kuszami, inni z bronią maszynową na czele z bogami.
Ziemianie uporali się ze stworami Czeluści pokonując każdego z nich, jednak paru z walczących ludzi zginęło.
- Doskonała robota - rzekł Paulus.
- Dziękujemy mistrzu - odkrzyknęli wszyscy chórem.
- Chwała wam Ziemianie za niezwykłą odwagę, ale nie świętujmy za wcześnie to tylko słabi biegacze. Przed nami nieunikniona walka ze sługusami Pirusa. Oni są o wiele groźniejsi niż ci których niedawno pokonaliśmy - powiedziała Agapita.
- Szykujcie się, idziemy zdetronizować naszego wroga. - ledwie dało się słyszeć głos Paulusa.
Gdy zaczęło się ściemniać całą drużyną ruszyli na Pirusa.
Stoczyli wiele krwawych wojen, w których pomimo wielu strat w ludziach początkowo zwyciężali.
Nagle niebo się otworzyło i zesłało na Ziemię kolejnego boga, gromo- władnego Persiego.
Tenże bohater ukazał innym niezwykły medalion.
Jego moc była tak potężna, że w mgnieniu oka potrafiła zamknąć wiele dusz wrogów właściciela tego medalionu.
Takim oto sposobem bogowie zamknęli wiele dusz poddanych Pirusa.
Gdy wojna się skończyła krajobraz okolicy nie należał do przyjemnych.
Na ziemi leżało wiele trupów, mnóstwo krwi dookoła oraz połamane włócznie, miecze, kusze oraz karabiny.

I tak właśnie doszło do wspomnianej wcześniej apokalipsy. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów ? Czy dobro zniweczyło całkowicie plany zła ? Czy w ogóle zło można pokonać ? A może z jednego zła zrodzi się gorsze zło ? Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania zapraszamy do czytania kolejnych rozdziałów.

A jeśli spodobał się rozdział i chciałbyś/chciałabyś kolejny napisz komentarz oraz pozostaw gwiazdkę. PS. Krytyka też mile widziana. Dzięki niej będziemy wiedzieć co moglibyśmy poprawić, udoskonalić.

Pierścień OdnowyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz