Rozdział 6: One player, mighty slayer

17 2 2
                                    

Garen:
- Ja kojarzę ten głos. Przecież to jest...
- Peter! Ty gnoju! Jak mogłeś nas zdradzić!?- wrzasnęła wściekła Eliza.
- Hahahah!- zaśmiał się Piotr, lecz to nie był żaden zwyczajny śmiech. Ja bardziej przyrównuje go do tych psychopatycznych. Z nutą arogancji oraz pogardy w głosie.
-Jesteście załośni. Nigdy nie traktowaliście mnie poważnie. Teraz nie macie wyboru! Będziecie musieli, gdy w końcu zacznę zabijać waszą drużynę. Jednego po drugim!- wspominając dawne czasy odrzekł psychopata.
- Jesteś nienormalny! Puść nas, a nikomu nie zdradzimy co się tu wydarzyło.
-Nigdy! Najpierw się wzajemnie pozabijacie! Hahahha! Poznajcie kolejnych poszkodowanych: pięciu przypadkowych przechodniów. - to mówiąc rozświetlił dalsze oszklone pomieszczenia w których znajdowały się kolejne osoby. Tak jak Eliza przytwardzone do ściany.
-Jesteś chory!
- Uważaj co mówisz! To ja pociagam za sznurki. Nie chcesz chyba bym pokazał Ci co się stanie gdy dokonasz błędnego wyboru czyż nie ?
-Nie rób tego!
- Nienawidzę gdy ktoś mi przerywa! Spotka cię za to kara!- powiedział psychol, który jeszcze przed kilkoma godzinami był naszym przyjacielem. Wiedziałem, że nie żartuje. Przygotowałem się na najgorsze.
Wtem poczułem jak grot wielkości najdłuższych lodowych sopli  przebija skórę mojej łydki. Cholernie boli. Krew zaczyna ze mnie ulatywać.
- Przestań! To boli!
- Świetnie. Znaczy że działa.
Sprzęt sprawdzony. Wszyscy gotowi. Zaczynamy. Witam was w cudownej grze mojego autorstwa zwanej ONE PLAYER, MIGHTY SLAYER. Co w waszym języku oznacza: Jeden gracz ( w domyśle "i" ) potężny zabójca. Czytam pierwsze pytanie :
Jakie jest moje drugie imię ?
1) Wojtek
2) Andrzej
Na poręczach twojego krzesła Garenie znajdują się dwa guziki kolejno ponumerowane. Na odpowiedź masz 10 sekund.
Czas start!
Czuję się bardzo zestresowany.
Ode mnie zależy los Elizy i tych wszystkich ludzi uwięzionych wraz z nami.

Trochę późno, ale jednak jest. Udało się. Skończyłem pracę o 22:30,  a więc czemu by nie dodać rozdziału 😏. I oto jest 😂.
Co myślicie o takich grach w której stawką jest ludzkie życie ?
Czy zagralibyście w taką grę ?
No i klasyk. Poruszony temat fałszywej przyjaźni.
Niestety jednak on musi być powielany, żeby uniknąć takich rzeczy. Mądrze dobierajcie przyjaciół. To takie " słowo " ode mnie. 😀
Nie przedłużając :
Jeśli spodobał się rozdział zostawcie proszę coś po sobie, jakąś gwiazdeczkę, komentarz.
Trzymajcie się. Serdecznie pozdrawiam 😘.

Pierścień OdnowyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz