Pierścień Odnowy

Rozdział 17: Nareszcie zwycięstwo?

- Wstawać kochani, dzisiaj pracowity dzień!
-Co się dzieje?- zapytali oburzeni chórem.
- Jak to co? Mamy pierwszą część medalionu, ale co z drugą? Przecież musimy ją odnaleźć. Ruszajmy więc z powrotem do kościoła, czuję, że w księdze będzie kolejna lokalizacja.
Wykonaliśmy więc pierwszą część mojego planu.
Od razu będąc w kościele chwyciłem pióro i zacząłem pisać kolejne pytanie.
" Jak odnaleźć drugą część medalionu ? "
Po krótkiej chwili ukazał się napis:
" Wskazówka przedmiotu jak koło wiruje,
wszystkie grunty na płaszczyźnie ona ukazuje.
Gdy zagadki rozwiązanie w głowach się wam ukaże,
odpowiedź niech przywódca wasz mi przekaże. "
-Mapa!
-No tak, ale jaka mapa?- spytał Patryk.
- Te grunty na pewno są symbolem państw. Jestem pewien, że chodzi o mapę świata.
" Mapa świata "
Kilka minut później :
" Bardzo dobrze, zgodnie z naszą umową wyświetlę wam zaraz mapę ową. "
Po tych słowach ukazała nam się mapa całego świata.
- Jak na mapie świata mamy znaleźć ten jeden jedyny punkt, gdzie znajduje się druga część medalionu?
- Mam pomysł- rzekł Patryk- latarka ultrafioletowa.
- Świetny pomysł, ale gdzie niby ją tu znajdziemy?
W tym momencie Patryk wyciąga ze swej kieszeni owy przedmiot.
- Yyy... Skąd Ty ... ?
- Detektyw Persi zawsze gotowy- zażartował Patryk.
- Mniejsza o to. Przyświeć na mapę.
Nagle stało się tak, jakby cała mapa zniknęła prócz jednego punktu.
- Zostało jedno miejsce, a tym miejscem jest kraj zwany Norwegią.
Odczytaliśmy prawidłowe współrzędne punktu, była to stolica Norwegii Oslo.

PO PRZYBYCIU NA MIEJSCE:

- To ten budynek, opuszczona fabryka! Jakub, znajdź mi proszę medalion.
- Dobrze, wyczuwam gdzieś w głównej hali sejf z kodem cztero-cyfrowym. W tym sejfie znajduje się druga część medalionu.
- Rozumiem, a więc zrobimy tak: rozdzielimy się na kilka małych grup i będziemy szukać wskazówek do tego cztero-cyfrowego kodu. Badajcie i analizujcie każde napotkane przez was przedmioty nawet te najbardziej absurdalne. Zrozumiano!?
- Tak jest!- odpowiedzieli wszyscy chórem.
- Ksenia, Patryk, wy idziecie ze mną.
Resztę do podziału zostawiam Tobie, Jakub.
- Dobrze.- odpowiedział Jakub.
Zaczęliśmy więc przeszukiwać.
Na ścianie zauważyliśmy wielki napis: Praca, przyjemność, odpowiedzialność.
Poleciłem więc Patrykowi, aby przyświecił latarką na napis, nagle zniknęły wszystkie litery i ukazała się w miejscu gdzie znajdowała się środkowa fraza cyfra 4 w zielonym kolorze.
Zrobiłem zdjęcie telefonem, abyśmy nie zapomnieli ani cyfry ani koloru, ta misja jest zbyt ważna, by ją zaprzepaścić.
Bez medalionu nie mamy szans pokonać Pirusa.
Po kilkudziesięciu minutach spotkaliśmy się wszyscy na środku hali, aby omówić poszlaki jakie znaleźliśmy.
- Czerwona czwórka pomiędzy napisami na ścianie
- Dwa niebieskie uniformy robocze
- Jeden brązowy miś
- Osiem zielonych drzwi
- W porządku a więc mamy kod, użyjmy go.
Podchodzimy do sejfu.
Widzimy tam cztery pola na wpisanie kodu.
Pierwsze pole jest zielone, drugie niebieskie, następnie brązowe i końcowe czerwone.
Wpisuje więc kod: 8 2 1 4.
Ukazuje nam się napis: " Podany kod jest błędny. "
Następnie przedostatnie pole, brązowe zaświeciło się na czerwono, a pozostałe na zielono.
- No więc coś z misiem!
Pokażcie mi gdzie go znaleźliście.
- Tam on leży- powiedziała Eliza wskazując palcem na owego misia.
Unoszę misia do góry i nagle oczom nie mogę uwierzyć.
Ten miś ma na plecach napis: " destroy me! ( rozwal mnie! ).
Rozrywając więc misia nagle z jego puchatych wnętrzności wylatuje kartka na której napisana jest cyfra 6.
Podbiegam więc ponownie do sejfu i wpisuje prawidłowy kod: 8 2 6 4.
Pojawia się napis: " Autoryzacja została przyjęta. Podany kod jest prawidłowy. "
Sejf się sam otwiera i ukazuje nam drugą część medalionu.
Lecz w tym samym momencie gdy już się zaczynaliśmy cieszyć że wreszcie pokonamy Pirusa owy potwór ukazał nam się przed oczami w mgnieniu oka zabrał jedną część medalionu, a następnie drugą ukrytą w torebce Ksenii.
Gdy już to zrobił połączył obie części i założył go na swoją ohydną, obślizgłą szyję.

Jak potoczy się dalej akcja?
Czy Pirus zdoła przywrócić swoją dawną armię?
Czy znów powróci chaos?
Jak nasi bohaterowie spróbują pokonać go?
Te i inne pytania rozwiążą się same, gdy przeczytacie kolejne rozdziały.
Jeśli rozdział się podobał tradycyjnie gwiazdeczka i komentarzyk.
Trzymajcie się kochani 😁.
No i byle do piątku 😘.