-Już tęsknię - przytuliłam Nick'a, który przyszedł się pożegnać.
-Niedługo znów przyjadę - uśmiechnął się do mnie radośnie.
-Nie mogę się już doczekać - jego uśmiech był strasznie zaraźliwy.
Odchodząc pomachał mi jeszcze i już go nie było.
Poszłam do kuchni, żeby wziąć jakieś jabłko czy coś w tym stylu, ponieważ zaczynam wreszcie normalnie jeść. A przynajmniej cokolwiek.
-Pospiesz się trochę. Zaraz masz szkołę - ciocia ucałowała mnie w czoło. -A. I nie będzie mnie dziś na noc. Mam pracę.
-Poradzę sobie.
***
Szłam do szkoły z myślą co mogę robić wieczorem. Wymyśliłam, że dobrym rozwiązaniem będzie obejrzenie jakichś filmów, długa kąpiel lub coś w tym stylu.
Idąc szkolnym korytarzem jak zwykle napotkałam elitę siedzącą na ławkach. Niestety w tym samym czasie, gdy spojrzałam na Tylera on niestety musiał zrobić to samo. Od razu chciałam odwrócić wzrok, ale chłopak po prostu się do mnie uśmiechnął i pomachał dłonią, żebym podeszła.
Oczywiście zrobiłam to, bo raczej nie wykręciłabym się mówiąc, że nie widziałam jego gestu.
-Cześć piękna - wstał i pocałował mnie przy wszystkich co bardzo mnie zdziwiło.
-Hej.. - uśmiechnęłam się lekko.
Chłopak usiadł ciągnąc mnie na swoje kolana. Rozmawiał z kolegami o treningu, natomiast cheerleaderki, które z nimi były cały czas zerkały na mnie oraz rozmawiały o jakimś chłopaku.
-Masz jakieś plany na dziś? - niebieskooki wyszeptał mi do ucha oddechem drażniąc moją skórę.
-W sumie.. - zaczęłam powoli.
-Tyler - wtrącił się jeden z chłopaków. -Mam nadzieję, że będziesz dziś u mnie.
-Jasne stary - zbili piątkę na co cicho westchnęłam. -Chyba już wiem jakie masz plany na dziś Rosie - chłopak ponownie wtulił twarz w moją szyję.
-Nie mogę Tyler..
-Jak to nie możesz?
-Po prostu nie mogę - wstałam i powędrowałam na lekcje.
***
Po lekcjach wróciłam prosto do domu. Zjadłam obiad, którym w moim przypadku była bułka z masłem i jogurt truskawkowy, ale lepsze to niż nic, a następnie zaczęłam przygotowywać wszystko na wieczór. Znalazłam jakieś filmy, byłam w sklepie po sól do kąpieli oraz kupiłam nawet popcorn i jakieś chipsy.
Nim się obejrzałam było już po 18. Stwierdziłam, że i tak nie mam co robić, dlatego przebrałam się tylko w dłuższą, luźną koszulę i zakolanówki. Taki strój jest całkiem wygodny, a poza tym i tak nigdzie się nie wybierałam więc..
Usiadłam na kanapie w salonie i włączyłam film. Nie minęły 3 minuty, kiedy do moich uszu dotarł dźwięk pukania do drzwi. Niepewnie ruszyłam w ich kierunku zastanawiając się kto to może być. Jeszcze bardziej stresowałam się kiedy je otwierałam.
-Tyler? Co Ty tu..
-Dlaczego nie odbierasz telefonu? - bez żadnego zaproszenia wszedł do środka z rękoma w kieszeni, a ja zamknęłam drzwi.
-Wybacz. Chyba mam wyciszony telefon - spuściłam na chwilę wzrok po czym znów spojrzałam na chłopaka.
-Czemu nie chcesz iść ze mną do Jasona? Jest w ogóle Twoja ciocia?
CZYTASZ
Tylko Twoja
RomanceRosalie to skrytka w sobie 17-latka. Jej jedynym przyjacielem i osobą, która martwi się o dziewczynę jest Nick. Pewnego dnia Rosie poznaje Christiana...