Spotkanie w łóżku z córką

*28*

Budzę się dopiero po dziesiątej.  Kilka ostatnich dni było dla mnie ciężkie i kompletnie mnie wyczerpało.  To wyjaśnia kamienny sen , z którego powoli otrząsam. Przez rolety do pokoju wpada światło. Jestem w sypialni Andrzeja , a nie w swoim pokoju , i w jego łóżku nie swoim . Owinięta jego kołdrą . Przetaczam się na drugi bok i widze , że druga połowa jest pusta. Siadam gwałtownie . Jestem sama , podciągam kołdrę pod szyję , by ukryć nagie piersi . Oczywiście Andrzej poszedł do pracy , dlatego go nie ma . Odrzucam kołdrę i wychodzę z łóżka. Myje głowę.  Ubieram się i suszę włosy w łazience. Biorę kosmetyczkę i nakładam lekki makijaż . Wreszcie gotowa , wracam do pokoju po telefon . Stoję przed łóżkiem i patrzę prosto na ścianę i przypominają mi się słowa , które Andrzej mówił
Czy chcę zostać jego dziewczyną . Choć minął już miesiąc , myślałam , że nigdy więcej się nie wydarzy . Nie sądziłam , że tak łatwo będzie mi na nowo zakochać się w Andrzeju . Zamykam drzwi i wychodzę na podwórze.  Idę do kawiarni . Piętnaście minut później stoję przed barem . Poproszę waniliową latte z podwójnym karmelem . Kelner kiwa głową i zapisuję moje zamówienie . Kilka minut później podchodzi kelnerka z moim zamówieniem. Pije latte i po skończeniu wychodzę . Pogoda jest piękna . Wyciągam z kieszeni telefon i szukam numeru Alex. Pospiesznie wybieram jej numer i przyciskam komórkę do ucha.
Ależ odbiera telefon. Chwilę rozmawiamy , aby wybrać miejsce na spotkanie , wybieramy przy biblotece . Kończę rozmowę , a potem wyciągam słuchawki , podłączam je do komórki. Jestem w cudownym nastoju , tak nie czułam się się przed ostatni miesiąc . Opuszczanie fo na miesiąc było najlepsza rzeczą , jaką mogę zrobić i , zupełnie szczerze , cieszę się , ze Andrzej tu przyjechał . Kiedy dostrzegam Alex , pochodzę do niej . Uśmiecham się szeroko. Obejmuje mnie ramionami i ściska mocno. Ja ściskam ją nawet chyba mocniej . Wrescie odklejamy się od siebie .
Alex: Co ty tu robisz ? Nie jesteś z tatą ?
Katina: chciałam się spotkać , brakowało mi Cię , Nie , nie jestem - zamilkłam , gdy uslyszalam  Z tatą - na mojej twarzy nie ma już uśmiechu .
Alex: Czy coś źle powiedziałam,  bo zbladłas
Katina: Nie , nie wszystko w porządku.
Alex: dobrze , ale na pewno ?
Katina: tak na pewno - szczerze chciałabym jej powiedzieć , ale nie potrafię . Nie umiem jej powiedzieć tak w prost , że Andrzej nie jest moim ojcem , a jest moim chłopakiem .
Alex: dobrze .
Katina: Ale , chciałabym ci o czymś powiedzieć , ale nie jest to dla mnie proste .
Alex: dobrze , powiedz , ale czy mam się bać? 
Katina: sama nie wiem , wiem , że ciężko mi o tym mówić , ale jesteś moja przyjaciółką i chce abyś o tym wiedziała .
Alex: dobrze powiedz .
Katina: Mam Chłopaka
Alex: Łał! - mówi
Katina: To nie jest jeszcze wszystko . Posłuchaj mnie .
Alex: okej
Katina: Moim chłopakiem jest Andrzej . - mówię .  Jestem przekonana , że Alex nie będzie chciała już ze mną rozmawiać .
Alex: serio ? - pyta łagodnym głosem
Katina: Tak - odpowiadam .
Alex: Ale przecież to twój tata.
Katina: Nie jest , widziałam papiery na których pisze , że Andrzej nie jest moim biologicznym ojcem.
Alex: o kurde , a długo już z nim jesteś? 
Katina: szczerze to się cieszę , że nie jest , bo mogę z nim być , nie muszę się ukrywać przed ludźmi , ale wiem jak będą na mnie patrzeć . Jestem z nim około roku .
Alex: i przez tyle czasu nie powiedziałaś mi ?
Katina: bałam się przepraszam .
Alex: dobrze , cieszę się , że jestes szczesliwa , szczerze coś mi nie pasowało w zachowaniu twojego taty , bo gdy bylam u Ciebie to pocalowal Cię w usta a wcześniej tego nie robił .
Katina: to prawda nasze uczucie są inne , bo teraz się kochamy jak para a nie córka z ojcem a tak po za tym mów do niego Andrzej nie twój tata , bo on nim nie jest .
Alex: dobrze przepraszam
Katina: Nic się nie stało .