*46*

3.5K 23 4
                                    

Kilka dni później wzięłam test ciążowy minęło dziesięć minut później więc mogę sprawdzić czy jestem w ciąży.
Na teście wyszło dwie kreseczki, nie mogąc w to uwierzyć wybiegłam z łazienki i od razu biegnę do Andrzeja
Katina: Kochanie jestem w ciąży wyszły dwie kreseczki
Andrzej: Tak- zaczął krzyczeć z szczęścia i brać mnie na ręce.
Katina: cieszysz się prawda?
Andrzej: Tak bardzo jestem nieszczęśliwszym tatą na świecie.
Katina: Ja też się bardzo cieszę.

ROK PÓŹNIEJ

Mamy śliczną córkę, która jest blondynką o błękitnych oczach. Jest taka śliczna i mądra. Nie mogę do tej pory zapomnieć jak trzymałam test ciążowy w ręku i pokazywał dwie kreski, od tamtego dnia minął już rok. Babcia Melani czyli moja mama jest tak bardzo ucieszona tym, że ma wnuczke jak ja z Andrzejem, że mamy córkę. Mama odwiedza nas tak czasto jak może, mieszka w Berlinie i pracuje w tej samej  pracy co rok temu.

SKARBY TO KONIEC TEJ OPOWIEŚCI MYŚLAŁAM, ŻE BĘDZIE WIĘCEJ ROZDZIAŁÓW ALE WYSZŁO JAK WYSZŁO. DZIĘKUJE ZA TAKICH WSPANIAŁYCH CZYTELNIKÓW JAKIMI JESTEŚCIE WY.

Spotkanie w łóżku z córkąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz