Nadszedł ten moment w , którym muszę się pożegnać z Andrzejem . Tak bardzo nie chce , ale tak bardzo chce zobaczyć jak jest w Bułgarii. A co między mamą a mną jest to jest ciężko , nie utrzymuje z nią kontaktu jak kiedyś bardzo dobrego . Teraz rozmawiam z nią bardzo rzadko , obiecałam że polecę z nią więc to robię tylko dla tego że chce zwiedzić Bułgarię. Wychodzę z domu z rękami pełnymi bagaży. Pożegnałam się z Andrzejem więc mogę już iść . Wychodzę z budynku i wsiadam do Taxi bagaże zostały spakowane do bagażnika. Ruszamy na lotnisko . Dwadzieścia minut później jestem już z mamą na lotnisku . Wychodzę z taxi , biorę bagaże i ruszam do taśmy , która zabiera bagaże do samolotu . Jesteśmy już w samolocie , czekamy jak tylko ruszy . Słyszymy jak pani mówi Proszę wszystkich o zapięcie pasów zaraz ruszamy . Zapinam pas i widzę przez malutkie okienka jak samolot wznosi się w górę . Widać jak wznosi się poza chmury , duże miasto które widać na ziemi tak dziś widzę malutkie , małe miasto . Tak pięknie to wygląda. Lecimy przez pięć godzin , wysiadamy z samolotu , odbieramy bagaże z taśmy i wchodzimy do Taxi , która była kilka minut temu zamówiona przez mamę. Bagaże zostały schowane do bagażnika a my ruszamy . Jedziemy przez dziesięć minut i jesteśmy już przed domkiem jedno rodzinnym . Wysiadam z Taxi biorę bagaże i czekam na mamę ta także wychodzi i prowadzi do domu , otwiera dom i wchodzi do środka ja również wchodzę za nią . Stoję w wielkim korytarzu .
Mama: to teraz przez jakiś czas twój dom , czuj się jak u siebie córeczko. Chodź pokaże ci twój pokój.
Katina: Dobrze . Odkładam bagaże na podłogę i ide za mamą , która prowadzi mnie do mojego pokoju.
Otwiera brązowe drzwi i wchodzi do środka.
Mama: o to twój pokój - pokazuje na pomieszczenie . Przyniose ci bagaże a ty obejrzeć pokój .
Katina: dobrze . Wychodzi z pokoju a ja się rozglądam. Pomieszczenie jest bardzo piękne. Na środku pokoju stoi duże łóżko , po prawej stronie stoi duża biała szafa , naprzeciwko szafy , stoją dwie białe komody . Do pokoju wchodzi mama z moimi bagażami.
Mama: Proszę i jak podoba się pokój
Katina: dziękuję , pokój jest śliczny
Mama: to superr , że ci się podoba .
Katina: mogę obejrzeć resztę domu
Mama: jasne nie ma sprawy .
Wychodzę z pokoju i zaczynam oglądać wszystkie pomieszczenia w domu , wchodzę do łazienki rozglądam się i zaraz potem wychodzę , idę do następnego pomieszczenia w domu , jest to kuchnia , jest bardzo duża i piękna. Idę dalej poszukując innych pomieszczeń . Jestem w pokoju mamy , tutaj zbytnio się nie rozglądam , bo nie iteresuje mnie szczególnie ten pokój . Wracam do kuchni w której stoi mama , poproszę ja o coś do jedzenia , bo zgłodniałam po tylu godzinach podróży .
Katina: Mamo byś mi zrobiła coś do jedzenia
Mama: jasne na co masz ochotę może bułki z dżemem a może z wędlina a może płatki na mleku albo jajecznicę .
Katina: Ja poproszę bułki z dżemem
Mama: dobrze .
Mama zaczyna robić bułki a ja siadam przy dużym stole kuchennym . Pięć minut później na stole leżą już zrobione bułki , biorę jedna i zaczynam jeść , później kolejna i zjadam tak trzy bułki .
Katina: jestem zmęczona ide spać
Mama: dobrze
Wychodzę z kuchni i ide do pokoju , ściągam buty i kładę się na duże , wygodne łóżko. Przykrywam się i zasypiam .
CZYTASZ
Spotkanie w łóżku z córką
FanfictionKatina ma 18 lat, mieszka w Londynie, chodzi do 3 zawodówki, mieszka z rodzicami. Dziewczyna nie ma rodzeństwa. Miała chłopaka, ale zerwała po miesiącu. Jej przyjaciółką jest Alex która chodzi do tej samej klasy co Katina. Między Katiną a tatą coś...