Spotkanie w łóżku z córką

*30*

Dziś jest słoneczny dzień , od rana jestem na zakupach w galerii . Andrzej w pracy . Mama nie wiem nie utrzymuje z nią kontaktu od pory , gdy się dowiedziałam , że Andrzej nie jest moim biologicznym ojcem.
Nie wiemy co mamy z tym zrobić , bo chcielibyśmy być razem nie tak jak teraz tylko tak aby wszyscy o naszym związku wiedzieli nie musielibyśmy się ukrywać przed znajomi , mamą,  ludźmi , że jesteśmy razem . Dostaje sms od Andrzeja
Hej kochanie mam sprawę dziś o 14 ma przyjechać mama dzwoniła do mnie . Wiem miała być za kilka tygodni , ale będzie dziś , nie jestem z tego powodu zadowolony ty też wiem misiek wraca szybciej , bo wzięła wolne w pracy ponieważ chce nam wszystko wytłumaczyć . Proszę wytrzymaj , będę w domu o 16 zwolnie się . Nie dam rady być wcześniej przepraszam kocham Cię twój skarb ♡ . Odczytałam sms od Andrzeja i mój uśmiech zgasł. Nie wiem o czym chce z nami  rozmawiać , wiem już wszystko zdradziła Andrzeja , okłamywała mnie od samego początku , również Andrzeja .
Wracam do domu , muszę trochę ogarnąć swoje rzeczy i Andrzeja . W jego sypialni jest kilka moich rzeczy . Trzydzieści po dwunastej jestem już w domu , kładę zakupy , które kupiłam w galeri na łóżku i segreguje je do szafy . Wchodzę do sypialni Andrzeja i zbieram swoje rzeczy , wkładam je do pralki i wstawiam pranie . Za godzinę wywiesze pranie przed dom , bo będzie już gotowe . Za dziesięć minut trzynasta pięćdziesiąt. Zaraz powinna być mama tak bardzo nie chce z nią rozmawiać , widzieć , zraniła mnie bardzo . Siedze na łóżku w swoim pokoju i słyszę jak drzwi od domu się otwierają myślę i wiem , że to mama nie zwracając uwagi , ze przyszła ubieram słuchawki do uszu i włączam na cały głos muzykę , uszy mnie nie bolą od głośnej muzyki to dziwne , ale się cieszę . Leżę i słucham smutnej , życiowej piosenki często takie słucham , bo takie uwielbiam w tej samej chwili drzwi do mojego pokoju się uchylają a w nich stoi mama oparta o framuge drzwi . Patrzy na mnie ma smutną minę , szczerze nie obchodzi mnie że tu stoi , że ma taką minę .
Mama: część Katina - nie odpowiadam tylko zerkam kątem oka na nią - wiem nie chcesz mnie znać za to co Ci zrobiłam , ale proszę porozmawiaj ze mną
Katina: Nie mam o czym z tobą rozmawiać , wszystko już wiem co chcesz mi powiedzieć , że zdradziłaś Andrzeja z pierwszym lepszym facetem z klubu , że nie powiedziałaś mi prawdy o tym ze Andrzej nie jest moim ojcem , że Andrzejowi nie powiedziałaś że nie jestem jego biologiczną córką.
Mama: chciałam ci powiedzieć , chciałam Andrzejowi , ale nie potrafiłam myślałam , że nigdy się nie dowiecie.
Katina: A widzisz jednak się dowiedzieliśmy . Wyjdź z pokoju nie chce z tobą rozmawiać.
Mama: katina....
Katina: wyjdź
Bez żadnego kolejnego słowa wychodzi z pokoju. Cieszę się , że wyszła , będę mogła z nią rozmawiać , ale o czym sama nie wiem . Biorę telefon i pisze sms do Andrzeja
Hej kochanie . Mama już jest chce ze mną pogadać , ale ja nie mam o czym przecież już wszystko wiem . Nic nowego nie powie . Kocham cie twój Skarbek ♡
Pięć minut później odpisuje mi Andrzej , że za piętnaście minut będzie , bo szef wszystkim pracownikom kazał iść bo dziś już nie ma więcej pracy . Ucieszyłam się , bo będzie bliżej mnie .