..To mi wręczył tą paczkę
-Miało być na wczoraj, ale jakoś nie wyszło.- powiedział Patryk
Otworzyłam paczkę i zobaczyłam w niej prześlicznego Macbooka PRO i czarną obudowę z dużym białym napisem.
- Patryk ale ja nie mogę tego przyjąć, to było za drogie
-Fakt..nie możesz. MUSISZ
-Naprawdę nie mogę.
-Nie pieprz. Wiesz ile ja szukałem takiej obudowy na mieście- wybuchnął złością Jus
- Dobrze..ale to i tak musiało kosztować dość sporo
-Nie pierdol skarbie, wiem że od zawsze chciałaś Mac-a- rozgryzł mnie Patryk
Zaczęliśmy oglądać film.. Zaczęliśmy.. Oni zaczęli.. Ja nie oglądałam bo to był horror i nawet przez chwilę nie spojrzałam na ekran. Leżałam sobie spokojnie wtulona w Patryka, aż do momentu kiedy dostałam poduszką w moje zacne 4 litery. Nie wiedziałam który to zrobił więc odruchowo jebłam Camerona poduszką.
-Ale to nie ja!- powiedział Cameron a Justin zwijał się ze śmiechu.
Zaczęła się bitwa na poduszki. Po wszystkim zdyszani upadliśmy na kanapę.
- To wszystko przez Ciebie Jus- powiedział Cameron
-Uważaj stary ona jest groźna- oboje z Patrykiem zaczęliśmy się śmiać
-W jakim sensie?- Cameron poruszał znacząco brwiami
-Ej!- Patryk spojrzał na niego z lekką złością
-Dobra cicho! Chcę oglądać- powiedział Justin
Po filmie chłopcy zaczęli gadać o głupotach a Ja poszłam się wykąpać. Około 22 byłam na łóżku, po chwili przyszedł Patryk i położył się obok.
-Wiesz co?- spytał
-Co?
-No nie wiesz?
-Nie
-Kocham Cię- serio?
-Ja Ciebie też głupku
-Co ty powiedziałaś?? Pożałujesz za tego głupka..
Zanim sie obejrzałam Patryk siedział na mnie i zaczął mnie łaskotać
-Nie P..pa..patryk- mówiłam przez śmiech
-Przeproś- powiedział z bananem na ustach
-Prze..przepraszam- w końcu przestał
Położyliśmy się i zasnęliśmy..
CZYTASZ
Drug story- Cameron Dallas
FanfictionGłówna bohaterka to Oliwia której życie, kiedy już się poukłada za chwile traci całkowity sens. Miała wielu chłopaków ale żaden nie był taki jak on...