*Oliwia's POV*
Chciałam już stąd wyjść, leżę tu 2 dni, a doktor powiedział że po dwóch dniach wyjdę... Patryk cały czas jest ze mną, przynajmniej wiem że nie pali i nie bierze dragów. Dawida nie widziałam od pierwszych i w sumie ostatnich odwiedzin w szpitalu. Chłopaki też często mnie odwiedzają.
-Dzień dobry- powiedziała do mnie jakaś młoda pielęgniarka- jutro wychodzisz, zadzwoń do rodziców żeby po Ciebie przyjechali..
-Aaaa, to nie mogę wyjść sama ze szpitala- zapytałam załamana
-Musi Cię odebrać twój opiekun prawny, ponieważ...- pielęgniarka zaczęła pieprzyć o prawie
-Dobrze, zadzwonię po mojego chłopaka- ?¿?¿?od kiedy Patryk jest moim chłopakiem
-Zrobię wyjątek. Jutro o 15 powinnaś wyjść..
Połączenie do Patryk
-Halo? Co sie stało?
-Nic, spokojnie. Przyjedziesz po mnie jutro o 15?
-Oczywiście że przyjadę. W sumie..to po co rozmawiamy przez telefon rozejrzyj się po sali.Po obczajeniu terenu zobaczyłam samca. Tym samcem był Patryk. Uśmiechnęłam się. Patryk podszedł do mojego łóżka.
-Masz piękny uśmiech...- ups... Chyba się zarumieniłam
-Chcę już stąd wyjść- powiedziałam naburmuszona
-Oliwia..musisz mi coś obiecać..
-Do rzeczy...
-Nie będziesz już brać narkotyków, za dużo pić, ciąć się... Proszę.. Z każdym dniem martwię się co raz bardziej..
-Dobrze ale Ty też mi musisz coś obiecać
-Tak..nie będę już się ciąć i brać dragów..- Patryk musnął moje usta i znów poczułam ten cudowny zapach perfum Calvina Kleina pomieszany z fajkami.
Patryk siedział ze mną dopóki nie przyszła pielęgniarka i powiedziała że godziny odwiedzin dobiegły końca. Dostałam wieczorną porcję tabletek. Przejrzałam SM, odczytałam snapy mojej przyjaciółki z USA. Dostałam SMS-a przekonana że od Patryka. Jednak nie. SMS był od Dawida.
Od Dawid
Sory ale nie możemy być już razem, to już nie ma sensu...
Do Dawid
To już od dawna nie miało sensu ;)
Do Dawid(2)
Nie dzwoń do mnie... Mam chłopaka i chcę o tobie zapomnieć. ;)
Od Dawid
Jak to masz chłopaka?!
Od Dawid(2)
Oliwia
Od Dawid(3)
Musimy pogadać!
*Połączenie przychodzące od Dawid*
*Połączenie odrzucono*Do Dawid
Cześć ;))
*Ustawiono numer jako spam*Do Patryk
*Zrzut ekranu* Co za człowiek...
Od Patryk
Ale go pocisłaś.. Idź już spać bo późno jest.Spojrzałam na zegarek..faktycznie była za trzy jedenasta.
Do Patryk
Dobranoc miś ;*
Od Patryk
Pa kotek ;*Po chwili zasnęłam... Obudziłam się o 11. Przejrzałam SM. Ktoś wszedł do sali ale mnie to za bardzo nie interesowało bo wiedziałam że Patryk będzie około 15.
-Cześć- dopiero wtedy moim oczom ukazał się ten zjeb Dawid
-Wypierdalaj stąd.- jakiś facet z łóżka obok się na mnie spojrzał
-Proszę, ja chcę tylko porozmawiać
-Nie mamy o czym. Wyjdź!
Wzięłam telefon do ręki i zaczęłam się nim bawić nie zwracając uwagi na niego.Od Patryk
Nie mogą Cię wcześniej wypuścić? ;(
Do Patryk
Ten zjeb u mnie jest.. Chciałabym wyjść stąd w tej sekundzie. Siedzi i się na mnie gapi
Od Patryk
Już jadę
Do Patryk
Nie musisz, to nic nie da..
Od Patryk
Zobaczymy co zrobi jak zobaczy mnie
Do Patryk
Proszę Cię, tylko się nie pobijcie
Od Patryk
O Ciebie zawsze słonko ;) <3Odczytałam wiadomość i po prostu zaczęłam się śmiać
-Kto pisał?
-Co Cię to interesuje, nie jesteśmy już razem, po co tu przyszłeś?
-Chciałem Cię zobaczyć i porozmawiać.
-Nie mamy o czym więc możesz wyjść. Za chwilę tu będzie Patryk.
-Z nim też się chętnie zobaczę...
CZYTASZ
Drug story- Cameron Dallas
FanficGłówna bohaterka to Oliwia której życie, kiedy już się poukłada za chwile traci całkowity sens. Miała wielu chłopaków ale żaden nie był taki jak on...