12

26 0 0
                                    

*Patryk POV*
Nie chciałem go uderzyć ale tak jakoś wyszło... Nie będzie mi wytykał jaką dziewczynę ja mogę mieć a jaką nie. Kocham Oliwię i nie zostawię jej z tym dupkiem. Oliwia pobladła..
- Patryk.. Przepraszam..- powiedziała a jej uścisk powoli zanikał- słabo mi..- teraz w ogóle nie trzymała mojej ręki.
-Doktorze ona zemdlała..- krzyknął Kacper
Doktor przybiegł do łóżka Oliwii, zerknął na monitor na którym widać było jej ciśnienie, puls i akcje serca.
-To zatrzymanie akcji serca, proszę adrenalinę- powiedział do pielęgniarki
-Proszę wyjść- powiedziała do nas pielęgniarka a my wykonaliśmy jej polecenie.
Wyszliśmy na korytarz. Przez dłuższą chwilę nic nie słyszałem. Modliłem Się żeby Oliwia żyła. Łzy spływały mi po policzkach. Doktor wyszedł z sali i skierował wzrok na mnie.
-Doktorze czy ona żyje?- zapytałem załamany
-Tak. Możesz do niej wejść. Nie przemęczaj jej. Nie może się denerwować.- powiedział Doktor
Otarłem policzki żeby nie widziała że płakałem. Weszłem do sali i w końcu ją zobaczyłem. Podeszłem do jej łóżka...
-Nawet nie wiesz jak mnie przestraszyłaś. Nie masz za co mnie przepraszać. Oliwia..bo ja Cię kocham..nie jak przyjaciółkę tylko jak osobę z którą chcę spędzić resztę swojego życia.- w końcu wszystko z siebie wyrzuciłem
- Patryk.. Teraz już wiem że chcę z nim zerwać. Pomożesz mi?
-Zawsze.. Jak wyjdziesz ze szpitala pojedziemy do niego razem. 
-Wiesz kiedy stąd wyjdę?
-Nie wiem. Mogę zapytać lekarza, ale pametaj że ciągle przy tobie jestem.- powiedziałem do Oliwii.

Drug story- Cameron DallasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz