7

220 12 0
                                    

Sprawdziliśmy różne pomieszczenia na dole. Kuchnia salon jadalnia łazienka, takie tam. Wróciliśmy na góre. Pokój Bryce'a mamy i pokoik gościnny. Za schodami ładne wejście na balkon. Weszliśmy spowrotem do mojego pokoju.
-Co porobimy?-zapytałam rzucając sie na łóżko.
-Nie wiem. Może pójdziemy na plaże?-chłopak zrobił to samo po czym mi odpowiedział.
-Tak! Tylko poczekaj przebiore się w strój.-powiedziałam po czym odskoczyłam do szafy.
Przeszukałam każda pułkę gdzie ciuchy poukładane były w kostki.
-O tu jest.-powiedziałam patrząc na wieszaki. Wzięłam go ze sobą i weszłam do łazienki po czym się cofnęłam po narzutke.
Mój strój wyglądał tak 👇

Wyszłam z łazienki i powędrowałam do szafy po moje ukochane buciki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z łazienki i powędrowałam do szafy po moje ukochane buciki.

Wyszłam z łazienki i powędrowałam do szafy po moje ukochane buciki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Założyłam je a Leondre w ciszy się we mnie wpatrywał.
-Masz mine jak byś jednorożca zobaczył.-wydudsiłam ze śmiechu. Chłopak również się zaśmiał.
-Musimy iść jeszcze do mnie po strój.
-Okejki.-powiedziałam po czym wzięłam chłopaka za rękę i pociągnęłam przez drzwi. Następnie razem zeszliśmy po schodach. Chłopak założył swoje buty i wyszliśmy z ceglanego domu. Zeszliśmy po stopniach i skierowaliśmy sie w strone domu braciszka. Po nie całych piętnastu minutach byliśmy już w środku gdzie była moja ukochana Victoria i TILLY!!!
-Hej!-wykrzyczałam gdy zobaczyłam cudowną długowłosą brunetke. Rzuciła mi sie na szyje. Odwzajemniłam jej długi i czuły uścisk.

212 słowa.

Just Friends • L.D  ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz