Ocieram moje łzy i wracam do domu. W tym samym czasie drzwi do niego się otwierają, wchodzi Bryce i odrazu mnie zauważa.
-Wszytko okay? - pyta.
-Tak. - odpowiadam cicho i wybiegam po schodach do swojego pokoju..
Ląduje na łóżku na którym owijam się w koc. Po chwili zasypiam z wycieńczenia..
10:16
Budzą mnie promienie słoneczne wpadające przez okno. Nie chętnie otwieram oczy i siadam na łóżku. Przeciągam się i sięgam po swój telefon na którym widzę wiadomości od Leondre..
Leoś 💕:
Ashley przepraszam, ja nie kontroluje siebie jak jestem nawalony.Leoś 💕:
Jezu Ashley odpisz mi, przepraszam no.Leoś 💕:
No nie wygłupiaj się proszę odpisz mi.. 💔😭Leoś 💕:
Ash!!Leoś 💕:
Obiecuję że już nigdy nie wezmę tego gówna, no!Leoś 💕:
Tylko mi odpisz i ze mną bądź 😞Ja:
W jakim sensie "ze mną bądź" Leondre?Pisze i odkładam telefon. Wstaje do szafy i wyjmuje ciuchy na dzisiejszy dzień 👇
Leoś 💕:
Oj no wiesz o co mi chodzi😏💝Ja:
Nie, nie wiem😏😏 Wyjdź przed dom to mi powiesz💝Wyszłam z pokoju i skierowałam się do kuchni. Zrobiłam szybkie śniadanie które po chwili zjadłam i dostałam sms'a od Leo.
Leoś 💕:
Ugh no dobrze😒💝Wyszłam z domu i spacerem doszłam pod dom blondyna, który już na mnie czekał. Chłopak na mój widok nie śmiało się uśmiechnął.
-No dawaj. - mówię i się uśmiecham.
-Będziesz moja? - pyta.
-Jaśniej. - mówię i się śmieje.
-Będziesz moją.. - bierze oddech. - moją dziewczyną? - mówi szybko.
-Nie wiem, jak będziesz doprowadzał mnie i siebie do takiego stanu jaki był wczoraj.. - mówię a mój głos się załamuje.
To co wczoraj powiedział złamało moje serce.
-Przecież wiesz, że ja nad sobą w takim stanie nie kontroluje. - mówi cicho. - Przepraszam. - powiedział przez płacz.
-Proszę, nie płacz. - mówię i go do siebie przytulam, przez co zaczyna szlochać.
*
310 słowa
CZYTASZ
Just Friends • L.D ★
FanfictionFriendzone-najgorsza rzecz jaka istnieje. Kto by pomyślał, że Leondre, przystojny obiekt westchnień prawie każdej młodej nastolatki, dozna czegoś takiego? 🌹Okładka imbryczek6🌹 8.09 - 1k wyświetleń <-- Jak? Przepraszam za wszelkie zaistniałe błędy...