10

211 12 0
                                    

Szybko wybiegłam z wody i wytarłam się o ręcznik po czym się nim owinęłam.

-Przepraszam siostrzyczko. - powiedział i się zaśmiał gdy spojrzał na moje przymrużone oczy przepełnione smutkiem i poirytowaniem na raz.

-Wiedziałem żebyś tego nie robił. Stracisz szansę. - powiedział Charlie, a ja na jego słowa popatrzyłam się z rozkojarzeniem.

Leondre rusza ustami a Charlie próbuje wyczytać co chłopak próbuje mu powiedzieć.

-Leondre mówi żebyś się zamknął - przetłumaczyłam to rozkojarzonemu blondynowi przez śmiech.

-Ojj Leo no powiedz jej. - chłopak szturcha go w łokieć.

-Nosz cholerka Charlie! - wykrzyknął na co każdy z nas zaczął się śmiać.

-Wy naprawdę znacie się lepiej niż by mi się wydawało. - powiedział blondyn opanowywyując śmiech.

-No, czasem mam wrażenie że Leo wie co myślę i chce powiedzieć. - mówię.

-A tak nie jest? - pyta starszy.

-No nie.-zaśmiał się. - Ale czasem się zdarzy że mówimy coś w tym samym czasie. - dodał.

-To dzieje się często. - dodałam.

-Za często. - mówi Leo.

-Zaczynam się was bać. - powiedział Charlie.

-No wiesz. - zaśmiałam się.

-To co robimy? - zapytał Leo.

-Ty zwyczajnie brałbyś kreche. - odpowiedział blondyn.

-Co by robił? - zapytałam zaniepokojona.

-No wiesz ć.. - przerwał mu Leo.

-Ćwiczył bym. - skłamał.

-Leo, ja wiem że ty kłamiesz. - powiedziałam poważnie. - Charlie powiedz mi. - dodałam stanowczo.

202 słowa.

Just Friends • L.D  ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz