19

211 13 1
                                    

Zjadłam moją porcje i po schodach weszłam do swojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam pisać z Leo.
Gdy się pożegnaliśmy poszłam do łazienki i zrobiłam moją wieczorną rutynę.

10:23

Obudziło mnie wibrowanie mojego telefonu.

Leoś ❤️💗💞🤗:
Idziemy dziś na deske z Charliem?

Ja:
Oki, o której?

Leoś ❤️💗💞🤗:
O 13?

Ja:
Oki, przyjadę po ciebie.

Wstałam i udałam się do mojej szafy.
Wyjęłam swoje ciuchy 👇

i poszłam się w nie ubrać do łazienki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i poszłam się w nie ubrać do łazienki. Pomalowałam rzęsy i rozczesałam swoje włosy. Zeszłam na dół aby zjeść śniadanie.

-Hej Ashley. - przywitała mnie mama.

-Hej. - również to zrobiłam. - Gdzie Bryce?

-Śpi jak zawsze. - powiedziała i wzięła łyka kawy. - Zrobić Ci coś do jedzenia?

-Nie, zrobie sobie.

-Okay.

*

-Hej. - powiedział Leo gdy mnie zobaczył.

-Hej. - uśmiechnęłam się do niego. - Gdzie Charlie?

-Pewnie czeka już na skate parku. - powiedział nie śmiało.

-Czemu ty taki nie śmiały. - zaśmiałam się i szturchnęłam go w łokieć.

-Jesteś onieśmielająca. - zarumienił się.

-Gdzie tam.. - uśmiechnęłam się.

-Chodźmy już. - powiedział i powoli zbliżaliśmy się na skate park.

*

-Tego nawet Leo nie umie! - zaśmiał się Charlie gdy zrobiłam hardflip.

-Dobra, dobra. A to umiesz? - zapytał robiąc inward heelflip.

-Serio? - powiedziałam i zrobiłam to samo. - Przecież to łatwe. - zaśmiałam się.

-No dobra. - zaśmiał się i zaczął robić 360 flip.

-Ta to też umiem. - powtórzyłam po chłopaku.

-Jest coś czego nie umiesz? - zaśmiał się ukazując szereg białych zębów.

-Nie umiem cię nie kochać. - zaśmiałam się a po chwili doszło do mnie to co wypaliłam.

***

250 słowa.
Z

apraszam do nowej książki '' Lost In The Tears ''

Just Friends • L.D  ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz