18

203 12 1
                                    

Na początku nie oddawałam pocałunków bo byłam mega zdziwiona zachowaniem chłopaka, ale gdy już ogarnęłam co się dzieje zaczynałam dawać mu dostęp.

-L-Leondre. - powiedziałam lekko wystraszona i zdziwiona.

-Przepraszam. - powiedział rumieniąc się co wyglądało mega uroczo. - Ja już będę szedł. - powiedział i patrząc na swoje buty zaczął iść w stronę zejścia od molo.

-No idź za nim. - zaśmiała się Chloe gdy patrzyłam jak chłopak zaczyna iść po piachu.

Spojrzałam na dziewczynę po czym zaczęłam biec w stronę oddalającego się chłopaka.

-Leo! Leo poczekaj. - powiedziałam gdy byłam za nim.

-Przepraszam Ashley.. - powiedział. - Chciałbym być teraz sam.. - dodał nie patrząc na mnie.

-Obiecaj mi że sobie nic nie zrobisz.. - powiedziałam.

-Obiecuję. - powiedział lekko unosząc swoje oczy dzięki czemu patrzyliśmy sobie w nie.

-No to.. Jak coś to dzwoń Oki?

-Oki. - uśmiechnął się delikatnie i odszedł.

Po chwili zobaczyłam Chloe która sama bez Charliego który został na deskach schodzi z molo. Minęłyśmy się po czym szybko pobiegłam do blondyna.

-Powiedziałeś jej? - zapytałam.

-Ta. - odpowiedział rzucając kamyki do morza.

-To dobrze.. - powiedziałam i usiadłam przez co moje nogi wisiały nad falami.

-Jestem! - krzyknęłam gdy weszłam do domu.

-Dobrze, siadaj do kolacji. - usłyszałam głos mojej rodzicielki.

Usiadłam ma krześle w jadalni po czym mój telefon zawibrował.

Leoś ❤️💗💞🤗:
Przepraszam cię za tamto, nie powinienem..

Ashley:
Nic się nie stało💓

'*'

215 słowa.

Just Friends • L.D  ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz