Pierwszy rok w Hogwarcie razem z Meissą już za nami, a wraz z tym wydarzeniem chciałabym zrobić małe podsumowanie tego okresu.
Pomysł na to ff zawitał u mnie w walentynki 2017. Prolog został napisany dzień później, a rozdział pierwszy pojawił się 20 maja i chyba wtedy właśnie zaczęła się cała ta przygoda. Od tamtego czasu napisałam i opublikowałam czternaście rozdziałów oraz prolog.
Przez ten okres NEVER ALWAYS zdobyło 282 wyświetlenia, za co wam niesamowicie dziękuję. Tak pozytywny odbiór był czymś, o czym bardzo marzyłam i to WY pomogliście w spełnieniu tego marzenia. Dalej, na 15 rozdziałów ff zdobyło 44 głosy oraz 45 komentarzy. Z tego pierwszego równie bardzo się cieszę. Taka mała gwiazdka w rogu strony, a przynosi autorowi tyle radości i poczucie docenienia. Z komentarzy także jestem zadowolona, choć nie wiem czy byłoby ich tak wiele gdybym nie odpowiadała na nie XD
W każdym razie jestem bardzo zadowolona z tych liczb i mam głęboką nadzieję, że pod koniec roku drugiego spotkam się z podwojeniem tego wyniku!
Tutaj chciałabym również podziękować SkyLings i _thebestdreamer_ za to z jakim oddaniem odwiedzają tą historię, głosują oraz mile komentują. Chciałabym czegoś więcej się o was dowiedzieć i mam nadzieję, że mi się to w jakimś stopniu uda.
Dalej pragnę wyjaśnić kilka rzeczy. Raz zostałam zapytana dlaczego wszystkie rozdziały numerowane są w taki sposób. Bardzo prosta odpowiedź, dla mnie w każdym razie. Otóż pomyślałam sobie, że skoro motto rodziny Blacków brzmi: Toujours Pur. Z języka francuskiego znaczy to coś w stylu zawsze czyści/nieskalani. Skoro więc nasza bohaterka pochodzi właśnie z tej rodziny, uznałam to za godne wykorzystania w mojej historii i tak numerowanie rodziałów odbywa się w języku francuskim.
Swoją drogą wybór imienia dla Meissy również był pełen wielu zawirowań. Przez długi czas szukałam dla niej pierwszego imienia, które mogłoby rozpoczynać się na literę R. Tak znalazłam tylko 'imię' Rana, ale swoją drogą mało co mi się ono podobało. Bardzo dążyłam do tego, by znaleźć coś na R, ponieważ chciałam by inicjały Regulusa i jego córki były dokładnie takie same. Niestety, nie udało mi się i zamiast R.A.B. II mamy M.A.B., choć z tym również był swego rodzaju problem. Bowiem przez dłuższy czas nasza Meissa nazywała się Zosma, Cassiopeia, Lyra czy Sagitta. Z drugim imieniem nie miałam wcale kłopotu, od razu wiedziałam, że będzie to Ascella. Ostatecznie postanowiłam, że nasza bohaterka będzie nosić imiona Meissa Ascella.
Następnie pragnę tylko wam wspomnieć, żebyście nie dali wiary temu, jakoby Walburga skrywała Meissę przed światem, by jej nie zaczepiano czy coś w tym stylu. Zdradzę wam tylko, że Walburga nie chciała stracić Meissy tak, jak straciła Syriusza. Ale o tym dowiecie się czytając moje ff dalej.
Pierwszy rozdział z drugiego roku pojawi się dziś bądź jutro. Zapraszam serdecznie!
Chciałam was również powiadomić, że biorę udział w konkursie Skrzydlate Słowa. Możecie wyszukać tę książkę tutaj na Wattpad i w rozdziale "Fanfiction" przy mojej nazwie i tytule ff dodać komentarz o treści +1. Tyczy się to głosowania w kategorii wybór czytelników. Dla mnie, autorki, która jeszcze nic nie wygrała w tego typu konkursach, nawet takie wyróżnienie byłoby niezwykle miłe. Na ten moment dziękuję trzem osobom, które już to zrobiły. O was również też się chcę co nie co dowiedzieć.
Do następnego,
Victoria Black.
CZYTASZ
NEVER ALWAYS || DRACO MALFOY
Fanfiction❝historia, w której miłość rodzinna przeplata się z nienawiścią a wyrafinowanie...