Przybywam do was z kolejnym podsumowaniem, tym razem dotyczącym 2 roku nauki Meissy w Hogwarcie!
Najpierw przedstawię trochę statystyki!
Przez ostatnie 9 rozdziałów (bowiem tyle liczy rok 2) otrzymałam:
~ 400 (!!!) nowych wyświetleń
~ 103 (!!!) nowe głosy
~ 45 nowych komentarzy.JESTEŚCIE NIESAMOWICI! Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jaką radość sprawiły mi te liczby! Będąc w tym miejscu chciałabym podziękować w szczególności pewnym osobom;SkyLings, _thebestdreamer_, VicktoriaWhite, zosia_samosia, które były bardzo aktywne w ostatnim czasie i to od nich dostawałam najwięcej pozytywnej energii i chęci, by napisać kolejne rozdziały. DZIĘKUJĘ WAM!
Tak, jak ostatnim razem, podzielę się z wami kilkoma detalami mojej pracy.
Podstawową rzeczą jest to, jak krótki jest ten rok w porównaniu z poprzednim. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, iż Komnata Tajemnic sama w sobie nie jest tą częścią HP, którą darzę specjalnym uczuciem.
Następnie, nie mam pojęcia, czy ktokolwiek zwrócił uwagę na moment, gdy Meissa mówiła Draco, że tęskniła za nim w lato, gdy znajdowali się w Esach i Floresach. Draco dziwnie zareagował na jej wyznanie, nie odpowiadając na nie. Acz następnie, w pożegnaniu mówi jej, że nie zamierza za nią tęsknić również w to lato, co oznaczało, że jednak brakowało mu jej w zeszłe wakacje. Taki mały szczególik, mam nadzieję, że najwierniejsze fanki Draissa (może być taki ship name?) się z tego powodu ucieszą :3
Mam również nadzieję, że dobrze połączyliście pewne fakty i sami domyśliliście się, że siniaki na ciele Meissy są dziełem Walburgii? Jeśli jednak nie, to już wiecie (XD). Zarówno te na czole, które usiłowała ukryć za "grzywką" oraz te na karku i żebrach. Teoria o używającej przemocy Walburdze wydaje mi się bardzo prawdopodobna, zwłaszcza, że oszalała ona po odejściu Syriusza i śmierci Regulusa.
Luna Lovegood wcale nie miała pojawiać się w tym ff. Jednakże stwierdziłam, że ten promyczek szczęścia jest zbyt uroczy, by go pominąć i tak oto nasza Luna pojawia się co jakiś czas, sporadycznie, ale jest. Nie mam pojęcia o statusie krwi Lovegoodów, lecz na potrzeby ff napisałam, że są oni czystokrwiści. Krukonka choć ma na razie epizodyczną rolę, będzie ważna dla historii. I skoro jesteśmy już przy osobach, które są obecne w życiu Meissy od razu poinformuję was, że nie ma co liczyć na ocieplenie relacji Hermiony i Meissy.
Pomysł na krew Helgi Hufflepuff w żyłach Meissy był absolutnie spontaniczny i pojawił się znienacka, lecz bardzo cieszę się, że udało mi się wpleść ten motyw w to ff. Uważam, że w pewien sposób odświeży on pewne schematy, które utarły się w historiach o Draco Malfoy'u.
Pierwszy rozdział z trzeciego roku pojawi się jutro/pojutrze!
Do następnego,
Victoria Black.
CZYTASZ
NEVER ALWAYS || DRACO MALFOY
Fanfic❝historia, w której miłość rodzinna przeplata się z nienawiścią a wyrafinowanie...