Rozdział 7

2.2K 124 3
                                    

  
Kiedy wróciłam do siebie, razem z Barry'm, Caitlin się obudziła. Zapytałam ją dlaczego przyjechała do Gdańska.

— Musiałam Ci to powiedzieć osobiście — powiedziała.

— Dlaczego? — Zapytałam.

— Odkryłam, że twojemu ojcu grozi niebezpieczeństwo — powiedziała.

— Co? Jak to? Kto mu grozi? — Pytałam zupełnie zaskoczona.

— Jakiś meta—człowiek. Chyba miał z nim na pieńku. A teraz jak ma moc chce się zemścić — odpowiedziała Caitlin.

— Wiesz kto to? — Zapytałam zupełnie poważnie.

— Tak. Nazywa się Michael Dart — powiedziała, a mnie zatkało.
  
Ja też mam z nim na pieńku. Nie ja jako ja, ale jako Speedy.

— Co jest? Znasz go? — Zapytał Barry.

— Tak. Ten facet o mało mnie nie zabił — odpowiedziałam.
  
Miny Barry'ego i Caitlin wyrażały zaskoczenie.

— Co? — Zapytał Barry.

— Rok temu miałam styczność z nim — mówiłam.

— Michael Dart rzucał w nią piorunami. Włada on pogodą, ale przy pierwszym spotkaniu, jak już mówiłem, rzucał w nią piorunami. No i prawie ją zabił — powiedziała Dominika, moja lekarka.

— Dobra, dam sobie z nim radę. Barry czy mógłbyś zająć się tym meta co zmienia się w metal? Ja muszę już wracać do NY. Bo jak nie to zaczną mnie szukać — powiedziałam.

— Z przyjemnością — powiedział Barry.

— Do zobaczenia wszystkim — powiedziałam i ruszyłam do Nowego Jorku.
  
Wróciłam do swojego pokoju. Zdjęłam strój i ubrałam normalne ciuchy. Byłam trochę przybita tym, że Dart wrócił. Spotkanie z nim nie było przyjemne. A teraz przyjdzie mi się z nim ponownie zmierzyć. Muszę zapytać ojca skąd go zna. Miałam już wychodzić z pokoju, gdy nagle ktoś zapukał do moich drzwi. Otworzyłam je i zobaczyłam Bartona.

— Umm... Cześć? — Powiedziałam, bo tak szczerze się go niespodziewałam.

— Możemy porozmawiać, bo ostatnim razem nie skończyliśmy naszej rozmowy — powiedział.

— Jasne. Wchodź — powiedziałam i szerzej otworzyłam drzwi.
  
Barton wszedł do środka i usiadł na krześle od biurka. Ja usiadłam na łóżku.

— To, co chciałbyś jeszcze wiedzieć? — Zapytałam. — Czekaj. Ja mam pytanie — powiedziałam.
  
Chciałam go zapytać, czy może zna Michaela Darta.

— Znasz może Michaela Darta? — Zapytałam.
  
Clint zmarszczył brwi, czyli coś wie o nim.

— Przepraszam, że to mówię, ale to nie jest twoja sprawa, tylko twojego ojca — powiedział.
  
Szanuję jego odpowiedź, ale muszę wiedzieć, co zrobił mój ojciec. Może go nie lubię, ale nie chcę, aby mu coś się stało.

— Wiem, że mój ojciec go zna i ja również. Muszę wiedzieć, co on ma do niego, zanim będzie za późno  — powiedziałam.

— Skąd go znasz? — Zapytał.

— Nie pytaj o szczegóły tylko mi powiedz — powiedziałam.
  
Trochę już mnie wkurza tymi swoimi pytaniami. Rozumiem, że chce wiedzieć, ale nie mogę im wszystkim powiedzieć kim jestem.

— Nie powiem Ci — odpowiedział.
  
Byłam już na maksa wkurzona. Poderwałam się z łóżka.

— Nie to nie. Sama go zapytam — powiedziałam i wyszłam szybkim krokiem z pokoju.
  
Skierowałam się do tej sali konferencyjnej w której przesiaduje mnóstwo czasu. Kiedy do niej dotarłam, otworzyłam drzwi zobaczyłam ojca.

— Musimy pogadać — powiedziałam.

— Ja też chciałbym z Tobą porozmawiać — powiedział.
  
Zdecydowałam się usiąść na jednym z krzeseł.

— Ty pierwsza — powiedział.
  
Nie miałam nic przeciwko, więc zaczęłam mówić:

— Skąd znasz Michaela Darta?
  
Chyba niespodziewał się takiego pytania.

— Co? Nie znam go — odpowiedział.
  
Chyba żart.

— Możesz nie kłamać? — Zapytałam.

— Ale to prawda, córciu — powiedział.

— Po pierwsze, nie nazywaj mnie córciu. A po drugie, nie kłam. Dobrze wiem, że go znasz — powiedziałam lekko podniesionym głosem.
  
Chyba się poddał. Ze mną nie da się wygrać.

— Skąd o nim wiesz? To niebezpieczny człowiek — powiedział z... bezradnością?

— Nie ważne, skąd to wiem. Co cię z nim łączy? — Pytam już trochę zirytowana ciągle zadając to pytanie.

— To nie jest sprawa dla Ciebie — powiedział.
  
Wstałam i powiedziałam:

— To samo mówił Barton, ale jeśli nie chcesz mi powiedzieć to sama się dowiem.
  
Wychodząc usłyszałam:

— Czekaj, Barton?





Kapitan Ameryka i Speedy [KOREKTA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz