Gadałem z Kyungsoo. Po długich namowach w końcu mi się przyznał, że wyszedł wczoraj z Jonginem, który od kilku dni go męczył, żeby poszedł z nim do klubu (zabiję go). Nie mam pojęcia, jak oni tam weszli, ale z opowiadań młodego wiem, że pili kolejka za kolejką ( Kyu uważa, że na początku nie chciał pić alkoholu, ale jak Jonginowi zaczęło odbijać, uznał, że nie chce tego pamiętać).No i racja, nie dużo pamięta. Ale dobrze, że przynajmniej wrócił do domu, bo mogło się to nieciekawie skończyć. I mam wrażenie, że wie jeszcze coś o czym nie chce mi powiedzieć, ale i tak prędzej czy później się dowiem. Może, jak opierdolę Jongina za jego jebaną bezmyślność to sam mi wszystko wyśpiewa, mam nadzieję, że chociaż on wszystko pamięta.
Przepraszam za język, ale jestem lekko podenerwowany.
Ale utnijmy narazie ten temat.
I tak za dużo na dzisiaj emocji, bo jak Namjoon z Rose wrócili, zadzwonili do nas wszystkich i kazali zjawić się o siedemnastej u niej. Podobno to nie jest sprawa na telefon. Nie wiem, o co chodzi, ale zaczynam się martwić jeszcze bardziej. Co jeśli to naprawdę coś poważnego?
Kookie siedzi właśnie u mnie i rysuje jakieś serduszka. Uroczy.
~Tae
Ps. Okej, odwołuję to. On nie jest uroczy tylko niewyżyty. Stwierdził, że to nie serduszka, tylko próbował narysować mój tyłek, aha.
Wolę nie wnikać, idę się lepiej gdzieś od niego schować, kto wie co jeszcze może mu siedzieć w głowie.
CZYTASZ
Mixture Of Thoughts | Taekook
FanfictionPierwsza liceum, pierwszy pocałunek, pierwszy alkohol, pierwsza miłość, pierwszy związek, pierwszy papieros, pierwszy raz... Czyli z życia nastoletniego Taehyunga. Ogólnie bardzo dużo się dzieje. Informacje: Zmieniony wiek, różne formy pisania. #69...