- Jungkookie, ja też się cieszę. - Odparł Tae, przytulając płaczącego chłopaka. - Już jest dobrze, kochanie. Nie musisz płakać. - Dodał, ścierając łzy z jego policzków.
- Dziękuję, że przy mnie jesteś. - Uśmiechnął się, następnie czule całując swojego chłopaka.
I Taehyung mógłby przysiądz, że jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Mimo, że miał dopiero naście lat, a jego hormony szalały, był pewien swojej decyzji. Był pewien, że zakochał się w odpowiedniej osobie. I nawet jeśli społeczeństwo odbierało ich związek jako coś, co nie ma prawa bycia, nie przejmował się tym.
Święta w gronie jego rodziny minęły im naprawdę dobrze. A Jungkook pierwszy raz od dawna czuł się dobrze w towarzystwie swoich rodziców. O dziwo nie mieli nic przeciwko, kiedy ze szczęścia złączyli się w kolejnym pocałunku, całkowicie zapominając o otaczającym ich świecie. Uznali nawet Taehyunga za idealny materiał dla ich syna.
------------------
Hej pamiętnik. Napiszę szczerze, że czuję się dzisiaj świetnie. Zjedliśmy dzisiaj wszyscy wspólną kolację, rozpakowaliśmy prezenty, ale Jungkookie stwierdził, że ma dla mnie jeszcze jedną niespodziankę.
Nie żeby coś, ale chyba domyślam się, co miał na myśli. Ja także postanowiłem dzisiaj oddać mu siebie w całości.
Jestem równocześnie podekscytowany i zdenerwowany.
Ale pragnę tej bliskości.
~Taehyung.
CZYTASZ
Mixture Of Thoughts | Taekook
FanfictionPierwsza liceum, pierwszy pocałunek, pierwszy alkohol, pierwsza miłość, pierwszy związek, pierwszy papieros, pierwszy raz... Czyli z życia nastoletniego Taehyunga. Ogólnie bardzo dużo się dzieje. Informacje: Zmieniony wiek, różne formy pisania. #69...