X. Utrzymywanie tajemnic

3.1K 357 77
                                    




To pierwszy dzień szkoły od czasu kiedy Seokjin zobaczył jak naprawdę wygląda Namjoon. Jego profesor nie zapomniał powiedzieć mu, żeby trzymał usta zamknięte na kłódkę, jednak nie było to potrzebne, ponieważ Jin nigdy nie przyznałby się nikomu, że mieszka z „najbrzydszym" profesorem w szkole. To byłoby zawstydzające. Dodatkowo, chciał Namjoona jedynie dla siebie. Jeśli inni studenci odkryliby jak atrakcyjny on naprawdę jest, wszyscy od razy zaczęliby się za nim uganiać.

Utrzymywanie sekretu przed szkołą nie jest problemem. To zachowanie tajemnicy przed jego najlepszym przyjacielem będzie nie lada wyzwaniem, szczególnie, że Jin jest beznadziejnym kłamcą.

- Gdzie brałeś prysznic? Nie przyszedłeś zeszłej nocy.- zauważył Hoseok kiedy on i Jin szli razem długim, głównym korytarzem.

- Co? Prysznic? Nie brałem prysznica. Mieszkam w aucie, głuptasie. - Jin odpowiedział nerwowo, żartobliwie uderzając w ramię Hoseoka.

- Stary, jesteś wręcz idealnie czyściutki. - Hoseok spojrzał podejrzliwie na brązowowłosego chłopaka.

- Nie, nie jestem. - bronił się Jin. Ponieważ wiedział, że jego skóra nie wygląda tłusto, szybko wymyślił coś, by to ukryć. - Wcześniej umyłem twarz mydłem w szkolnej łazience, ale to wszystko.

Hoseok zmarszczył brwi. Nie wierzył w żadne słowo, które powiedział Seokjin. Przybyli do szkoły w tym samym czasie i zaparkowani tuż obok siebie, Hoseok był przy Jinie cały ranek. Ani razu nie zobaczył swojego najlepszego przyjaciela, wchodzącego do łazienki.

Stanął na palcach i uniósł nos by nachylić się do głowy Jina, wdychając głęboko zapach.

- Co ty, kurwa, robisz?! - wyższy zaskrzeczał. Jin odsunął się od przyjaciela na bezpieczną odległość.

Zatrzymując się nagle, Hoseok stanął z rozszerzonymi nogami na lekko zgiętych kolanach, wskazując palcem na Jina.

- Ahah! - krzyknął - Twoje włosy pachną jak szampon Daeng Gi Meo Ri! (Hoseok używa tego samego szamponu.)

Barczysty kłamca zatrzymał się w pół kroku.

- Hos—

- I ani razu nie wchodziłeś do łazienki dziś rano! - Jung Hoseok zmrużył oczy. - Okłamałeś mnie!

Jin odwrócił głowę na słowo 'okłamać' i spojrzał na wściekłą młodą duszę za sobą. Czuł się jak dupek przez to kłamstwo. Jego mózg nie potrafił wymyślić słusznej rzeczy, którą mógłby mu powiedzieć: powinien przeprosić za kłamstwo czy kontynuować kopiąc sobie grób.

Gdy tylko Jin otworzył usta, by przemówić, głos Hoseoka wypełnił korytarz.

- Zaliczyłeś, prawda?

Policzki Jina stały się jaskrawo różowe. Nie mógł uwierzyć, że Hoseok powiedział to głośno, oraz że właśnie stali tuż przed salą profesora Namjooona. Seokiin gwałtownie potrząsnął głową.

- C-co?! Nie! Myślisz się!

- Zrobiłeś to! Człowieku, jestem tak bardzo zazdrosny! Od tygodni nie miałem żadnej dupeczki. - oznajmił głośno, pół-śmiech pół-krzyk opuścił jego usta po tych słowach.

- Dwie minuty, aby dostać się na zajęcia. - ostrzegł profesor Kim podchodząc do nieokiełznanej pary. Uszy Jina zrobiły się czerwone z zażenowania, wiedział o tym, że Namjoon wszystko słyszał.

- Och, cholera! Do zobaczenia, Jin. - powiedział Hoseok, a potem ruszył z prędkością światła. Jin spojrzał na Namjoona, który uśmiechał się do niego szeroko.

- Nie ma za co. - szepnął Namjoon i puścił mu oczko. Jin mógł przysiąc, że jego serce próbowało właśnie wygrać maraton. Jego policzki stały się różowe i twarz zaczęły płonąć, Jin bezgłośnie podziękował, zanim ruszył na zajęcia z badań statystycznych.

W klasie Seokjin nie mógł się skupić na czytaniu statystyk, nawet jeśli jego życie by od tego zależało. Jego umysł był zbyt zajęty myśleniem o Kim Namjoonie, żeby zwracać uwagę na matematykę. Gryzmoląc bezmyślnie z swoim zeszycie, Jin fantazjował o tym jak by to było być chłopakiem Namjoona. Myślał o tym jak by to było gdyby mógł nie jedynie wstawać obok niego, ale budzić się w jego objęciach i obdarzać się szybkim, niezbyt ładnie pachnącym buziakiem na dzień dobry. Marzył o tym jakie to by to było uczycie gdyby całował go w policzek przed pójściem do szkoły.

Wtedy jego wyobraźnia poszybowała do tych bardziej niewłaściwych myśli, jak: obściskiwanie się podczas filmów z Namjoonem, branie długich pryszniców razem z Namjoonem, rozmawianie w niegrzeczny sposób z Namjoonem, kochanie się z Namjoonem.

Jin stwierdził, że posiadanie wzwodu pośrodku klasy jest najgorszą rzeczą, jakiej kiedykolwiek doświadczył.

ugliest professor ❧ namjin [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz