| Transformers oneshots vol.1 |
Zbiór miniaturek (one shotów) typu "x Reader" oraz shipów postaci (+ starć postaci)
(Głównie TFP)
Data rozpoczęcia: styczneń 2018
Data zakończenia: maj 2019
Transformers i wszystkie przedstawione tam postacie oraz kon...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Yandere!SG!Optimus Prime x Female!Reader "Domek"
Zamówione przez: -
Data publikacji: 28 marca 2018
Licznik słów: 2 569
AU: SG (eng. Shattered Glass) - Alternatywny świat Transformers, gdzie autoboty są złe, a decepticony są dobre.
Uwagi: Ten rozdział będzie zawierał niepokojące treści, takie jak masowa ilość wulgaryzmów, przemoc, śmierć, psychoza, tendencje oraz zachowania prześladowcze i inne tym podobne. (duh - to yandere?!)Zostaliście ostrzeżeni.
-------------------------------------------------------------- Legenda: (T/I) - Twoje imię (K/W) - Kolor włosów (K/O) - Kolor oczu (P/Z) - (Słodkie) przezwisko nadane ci przez Optimus'a, np. zdrobniała wersja twojego imienia --------------------------------------------------------------
[ ORION PRIME ]
-Uspokójcie się albo powyrywam wam iskry, gówniarze! - Warknąłem pełen gniewu.
Nie mam cierpliwości co tej bandy idiotów. Zwłaszcza do tych dwóch imbecyli, stale skaczących sobie do gardeł - Bumblebee i Smokescreen'a. Pierwszy z nich ma problemy z gniewem i nie panuje nad złością. Drugi to wykorzystuje, bo jest wredny i lubi się droczyć. Gdy dochodzi do przecięcia dróg tej dwójki, nigdy dobrze się to nie kończy. Smoke go zaczepia, drwi z niego, a Bee bierze to do siebie. Zaczyna się wymiana najróżniejszych przekleństw i złorzeczeń, i z czasem przeradza się to w bójkę, jeśli ja albo Magnus nie wkroczymy w porę. Każdy z osobna jest okropny, a obaj na raz są 100 razy bardziej irytujący. Że też muszę ich znosić!
-Już go zostawiam, obiecuję. - Odezwał się Smoke, stanowczo zbyt przesłodzonym, flirciarskim tonem. Uniósł do góry ręce w geście poddania się. - Nie chciałbym, by kochana pszczółeczka latała przeze mnie nabzdyczona. -Nie podoba mi się twój ton, żołnierzu. Czy znów mam poprosić Magnus'a, aby dał ci lekcję manier? - Spytałem, ręką zatrzymując zwiadowcę o czarnym lakierze. Czerwono-oki bot już zwijał dłonie w pięści, aby samemu wymierzyć przemądrzałemu cwaniakowi karę. -Pan Wysokie Bary już wrócił? Ha! Sam go odwiedzę~
Smokescreen oddalił się z uśmiechem na ustach. Przeciągając się w bardzo wymowny sposób ruszył pewnym krokiem w kierunku biura Ultra Magnus'a.
Zwiadowca klnąc pod nosem transformował i odjechał z piskiem opon. W wyjściu minął się z Arcee. Ta dopiero jest okazem prawdziwej potęgi autobotów! Przestrzegająca zasad i bezgranicznie oddana femme, która była w stanie poświęcić nawet swoje ciało, aby lepiej przysłużyć się sprawie.
Jej mała, pochodząca od jednośladu forma jej nie wystarczała. Pragnęła więcej i aby móc lepiej wykonywać powierzone jej przeze mnie zadania, zmieniła swoje stare, małe i słabe ciało. Poprosiła o pomoc Ratchet'a, a nasz szalony doktorek nie potrafił odmówić. Przeprowadził na niej serię eksperymentów, modyfikując ją do granic. Obecnie Arcee wcale już nie przypominała dawnej siebie. Jest teraz silną, dużą femme. Wzrostem przebijała nawet drużynowy mięsień - Bulkhead'a. W dodatku była bardziej destruktywna od niego.
