31 [☁+♥] Ratchet x F!Reader

1.3K 79 84
                                        

Ratchet x Femme!Reader"Płaczka"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ratchet x Femme!Reader
"Płaczka"

Zamówione przez: -

Data publikacji: 3 maja 2018

Licznik słów: 1 874

AU: -

Uwagi: Na swój sposób zaczynam robić "wyjątki". Zainteresowani pewnie wiedzą o czym mówię. Ciekawe co mi powiecie po przeczytaniu. Ciekawe ilu z was zrozumie tę notkę i dostrzeże o czym mówię.

--------------------------------------------------------------
Legenda:
(T/I) - Twoje imię
(K/L) - Kolor lakieru (pancerza)
(K/O) - Kolor optyk (oczu)
--------------------------------------------------------------

[ RATCHET ]

Czwartek. Zwykły zwyczajny czwartek. Niby jak każdy. Ludzkich dzieciaków nie ma bo mają szkołę. W takie dni w bazie zwykle jest cisza. No właśnie - z w y k l e, bo dziś cicho nie jest! A dlaczego? No może przez tą płaczkę, której zebrało się na zwierzenia i płacz!

Od godziny siedzi w bazie głównej i wypłakuje się w ramie Bumblebee. Ciekawe czy zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest irytująca. Primus'ie miej mnie w opiece. Daj mi cierpliwość, siły mi nie dawaj bo bym ją chyba zatłukł!

I czemu ona tyle jęczy? Co jej się stało? Przecież conów nie widzieliśmy od ponad trzech tygodni. Nie ma zagrożenia. Mamy spokój. Mamy energon. Nie ma rannych. wszyscy żyją.

No czemu ona ryczy!?

Do bazy głównej przybył wkrótce i Optimus. Dla Bee okazał się zbawcą zesłanym z nieba. To nie jest przesada. Ocalił biednego bota od biadolenia fembotki - wysłał zwiadowcę na patrol. Kazał mi przedstawić mu trasę patrolu oraz otworzyć mu most. Sam zniknął z pola widzenia tak szybko jak się pojawił. Pewnie chciał ratować receptory słuchu przed odgłosami płaczki.

Bardzo miło, Prime! Pewnie teraz przyczepi się do mnie i mi będzie płakała. Nie dziwię się, że reszta jej unika. Tylko Bee - zespołowy misio i psycholog - ma do niej dość cierpliwości. Smokescreen wcześniej cały czas z nią przesiadywał ale odkąd jakiś czas temu, z dnia na dzień stała się . . . taka . . . odpuścił sobie i zamiast tego przystał do Bulkhead'a i Wheeljack'a. Z nimi teraz biega na misje, z nimi się trzyma i gada. Pierwszego dnia jej przemiany Magnus był nieobecny. Po tym jak wrócił udawał, że jej nie widzi. Nie dziwię mu się, bo kto chciałby mieć do czynienia z taką jęklą? Nikt!

W sumie to jedynymi osobami nawiązującymi z fembotką rozmowę są Optimus - kiedy musi przekazać jej rozkaz, Bumblebee - któremu to zwierza się ze wszystkiego (choć to straszny bełkot a poza tym kto by tego słuchał?) no i Arcee, ale ona tylko wtedy jak myśli, że nikt nie patrzy. Babskie ploty zapewne albo może próbuje ją pocieszyć i sprawić by przestała płakać. Poniekąd wtedy femme płacze mniej ale i tak nie poprawia jej to humoru. Obie femme przegadały tak już kilka nocy - no przecież Arcee nikt nie może zobaczyć jak się otwiera na innych. Nie wiedzieć czemu cały czas stara się utrzymać fasadę zimnej suki. W sumie to te femme są swoimi całkowitymi przeciwieństwami bo płaczka taka zimna nie jest. Ma o wiele więcej uczuć i otwartą na innych iskrę.

| Transformers oneshots vol.1 | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz