Za pół godziny ma przyjść Pan George, a obecnke jakaś laska przyszła do szefa.
Pierwszy raz ją widzę, ale jak na oko ma około 25 lat, jest ładna, ma idealną sylwetkę i długie blond włosy, czy to nowa dziewczyna Michaela ?
Ona siedzi u niego praktycznie od zakończenia przerwy, zaraz będę musiała ją wyprosić.
Dobra zbliża się już za 10 to muszę iść przypomnieć szefowi, gdy poszedłam pod drzwi do jego biura były zamknięte, ale słychać jak się kłócą.
- Ty nie możesz mnie tak traktować !!! - jak tylko otworzyłam drzwi usłyszałam głos tej laski.
- Tamara wyjdź. - krzyknął Michael - I daj mi już spokój. Wchodź Angie - powiedział do mnie już spokojnie.
- O widzę, że już sobie znalazłeś nową - dodała. O co jej chodzi ?
- To moja asystenka, a poza tym od kiedy Ciebie obchodzi czy mam kogoś ? Ale wyjdź już.
- Jeszcze tu wrócę - wyszła trzaskając drzwiami.
- Przepraszam się za nią - usiadł na krześle i poluzował krawat.
- Nie m....
- To była Tamara, matka Williama, nie było jej od 12 lat i nagle przychodzi jakby nigdy nic. Mogę Cię o coś prosić ?
- Oczywiście
- Jeżeli byłby tu kiedyś William, a ona by przyszła nie wpuszczaj jej.... nie wpuszczaj. Nie chce, aby teraz mieszała młodemu w głowie.
- Dobrze. Obiecuję.
- Dzień dobry - uslyszałam w drzwiach i wstałam odruchowo - George Smith miałem przyjść na rozmowę kwalifikacyjną.
No muszę przyznać, że jak na swój wiek jest naprawdę przystojny, elegancko ubrany, włosy idealnie ułożone. No dobrze się zapowiada.
- Tak proszę. Niech Pan usiądzie - usiadł on na przeciwko Michaela, a ja stanęłam za szefem.
- Bardzo mi miło, Michael Brown, a to moja prawa ręka Angelika Filis. - podaliśmy sobie ręce. - Nie będę ukrywać, że Pan ma świetnie CV oraz opinie od poprzedniego pracodawcy dlatego chcielibyśmy pana zatrudnić. Na razie na czas określony, a jak się Pan sprawdzi to liczę na dalszą współpracę.
- Super bardzo się cieszę.
- I jak narazie wynagrodzenie miesięczne 2000 USD oraz u nas w firmie co 3 miesiące mamy premie.
- Dziękuję. To od kiedy mogę zacząć ?
- Od jutra. - powiedział szef i on się pożegnał i wyszedł. - Usiądź - wskazał mi miejsce na przeciwko niego. - Co myślisz ?
- Może się sprawdzić.
- Jutro jak przyjdzie, to pokażesz mu firmę.
- No dobrze. Czy to wszystko ?
- Nie..... Angie słuchaj. Mam do Ciebie nietypową prośbę. Jutro jest wywiadówka u Williama i czy mogłabyś pójść ?
- Co?? Ale dlaczego ja ?
- Jutro mam bardzo ważne spotkanie o godzinie 16 z kuratorem sądowym, ponieważ jestem samotnie wychowującym tatą przychodzi raz na dwa lub trzy miesiące. I to spotkanie jest już ustalone od 3 miesięcy i nie widziałam, że akurat wtedy będzie wywiadówka. Oczywiście odegrasz rolę mojej przyjaciółki i cioci Williama. I no dostaniesz odpowiednie wynagrodzenie.
- No nie wiem - Mam mieszane uczucia odnośnie tego.
- Proszę, mam tylko Ciebie.- wiem, że John uzna to za poroniony pomysł ale moja intuicja mówi inaczej.
CZYTASZ
Dzień
RomanceAngelina ma 29 lat i pracuje w dużej firmie deweloperskiej jako asystentka prezesa. Praca zajmuje jej bardzo dużo czasu dlatego ma mało czasu dla swojego chłopaka. Jej sprawy zaczynają się komplikować gdy jej życie rodzinne wywraca się do góry nog...