Miesiąc później
Dzisiaj już nowy miesiąc, mamy wrzesień i dzisiaj zaczynam nową pracę.
Udało mi się znaleźć pracę w banku jako doradca klienta, na początku mam 3 koła na rękę ale nie jest źle jak na takie stanowisku, udało też mi się wynająć małą kawalerkę w centrum więc jak narazie jest dobrze.
Chociaż nadal cholernie tęsknię za moim już byłym ukochanym ale co mogę zrobić, a z Georgem nie mam kontaktu. W sumie nawet nie wiem co się z nim dzieje i bardzo mnie to nie obchodzi.
Pracę zaczynam o 9 i kończę o 17, ale w tym mam aż dwie przerwy pół godzinne więc nie jest źle.
Dobra dzisiaj ubrałam się w zieloną kreację i kremowe szpilki, makijaż jak zwykle delikatny i włoski dzisiaj mam wyprostowane.
Zabralam torebkę i wychodzę z domu, mieszkam teraz na pierwszym piętrze więc jest mega spoko.
Pracę mam jakieś pół godziny drogi od domu więc muszę wychodzić parę minut po 8 aby być na czas.
Pod budynek Banku Money podjechałam o 8.50 więc jestem idealnie, moim szefem jest teraz kobieta coś nowego dla odmiany, ale jest bardzo miła.
Weszłam do środka i skierowałam się w stronę jej gabinetu.
- Dzień dobry- powiedziałam.
- Angelina bardzo mi miło, ale może mówmy sobie na Ty, lubię z pracownikami utrzymywać przyjazne relacje. Julia jestem.
- Angelina.
- Dobrze to chodź pokażę ci twoje biura, będziesz miała prywatne niedaleko mojego. - weszliśmy do mojego wielkiego biura, z widokiem na zieleń która jest z drugiej strony budynku, jak się wejdzie widać duże biurko, komputer, szafki i wszystko w jasnych kolorach. - Ponieważ byłaś przez cztery lata asystenką szefa firmy deweloperskiej to pomyślałam, że idealnie będziesz pasować do doradcy finansowego firm co Ty na to ?
- Super, mam nadzieję, że sobie poradzę.
- To super, a jak biuro ?
- Bardzo mi się podoba.
Na drzwiach wejściowych piesze doradca finansowy Angielina Filis. Czuje się tutaj już jak w domu oby tylko mi się tak dobrze pracowało jak to wszystko wygląda.
- W komputerze masz terminy spotkań ale często też wpadają klienci bez terminów ale przyzwyczaisz się. Masz tutaj również na biurko telefon firmowy ale jak będziesz czegoś potrzebować to masz telefon stacjonarny który jest kierowany bezpośrednio do mnie lub sekretarki.
- Dobrze, myślę, że sobie poradzę.
- W takim razie ja Ciebie zostawiam, a ale bym zapomniała, tu nas drzwi - obok szafy po prawej stronie są drzwi, mało widoczne na pierwszy rzut oka - Tutaj masz wieszak, oraz mały aneks kuchenny z małą lodówką i ekspresem do kawy.
- Super mega zaskoczenie.
- Dobrze to chyba ci już wszystko po wiedziałam, jakby coś wiesz gdzie mnie znaleźć. Miłego dnia.
- Dziękuję i nawzajem.
Jak Julia wyszła usiadłam przy swoim biurku, krzesło jest mega wygodne i wszystko ładnie wygląda.
Mam tylko nadzieję, że sobie poradzę, w sumie trochę tam pamiętam ze studiów ale też jak siedziałam w domu to się trochę uczyłam więc liczę, że będzie wszystko dobrze.
Włączyłam komputer i wszystko jest już wgrane, ale jak narazie nie mam żadnych spotkań umówionych na dzisiaj ale zawsze jak to bywa sądzę, że dużo będzie na spontanie.
CZYTASZ
Dzień
RomanceAngelina ma 29 lat i pracuje w dużej firmie deweloperskiej jako asystentka prezesa. Praca zajmuje jej bardzo dużo czasu dlatego ma mało czasu dla swojego chłopaka. Jej sprawy zaczynają się komplikować gdy jej życie rodzinne wywraca się do góry nog...