11

1.2K 49 4
                                        

Rano, gdy wstałam spojrzałam w bok żeby zobaczyć czy JK nadal leży obok mnie. Nie było go tam więc z jednej strony ulżyło mi ale z drugiej byłam jakoś dziwnie zawiedziona.
Wstałam i poszłam do łazienki odświeżyć się oraz ubrać, JK dał mi ostatnio jakieś ciuchy od swojej matki, powiedział że je wyrzuciła ale jak dla mnie brzydkie nie były.
Gdy już się ogarnęłam do pokoju wszedł JK.
- Jedziesz dzisiaj ze mną skarbie.
Powiedział nawet na mnie nie patrząc, podszedł po swój telefon który się ładował, wziął go do ręki i wtedy na mnie spojrzał.
- Gdzie ?
Zapytałam nie wiedząc co ma na myśli.
- Zobaczysz, ubierz się seksownie i wymaluj się ładnie. Kosmetyki są w trzeciej szufladzie.
Mrugnął do mnie i wyszedł z pokoju.
- Aaa masz godzinę i wyjeżdżamy, nie będę czekać dobrze o tym wiesz kochanie.
Po tym już zamknął drzwi.
Poszłam do półki na której miałam te ubrania o których mówiłam, wzięłam biały top, czarną ramoneskę, czarne obcisłe spodnie oraz białe buty. Nie przepadałam zbytnio za spódniczkami czy sukienkami. Wolałam ubrać się po swojemu. Poszłam do łazienki i założyłam to na siebie. W szufladzie gdzie znajdowały się kosmetyki znalazłam kolczyki więc postanowiłam je założyć.
Potem wzięłam się na malowanie. Nałożyłam na swoją bladą cerę jasny podkład, a potem lekko przypudrowałam, następnie nałożyłam trochę rozświetlacza, podkreśliłam brwi. Chwyciłam czarną kredę i namalowałam nie za grubą kreskę na powiece oraz pomalowałam dokładnie swoje rzęsy.
Usta posmarowałam tyko nawilżającą pomadką.
Przez to że moje włosy nie były długie nie miałam dużo pracy, delikatnie je wyprostowałam zostawiając je trochę roztrzepane.
I na tym się skończyło, byłam gotowa a nawet nie wiedziałam na co.
- Zejdź już !!
Usłyszałam jak JK krzyczy z dołu.
Zeszłam schodami i mogłam dostrzec jego delikatny uśmiech.
Stanęłam przed nim nie wiedząc co mam zrobić.
- Jest ślicznie..
Oznajmił nadal mi się przyglądając. Czułam się w tym momencie na prawdę niezręcznie.
Po chwili jego oczy jednak przybrały ciemniejszy odcień.
Podszedł do mnie bliżej.
- Piśniesz komuś słówko albo spróbujesz coś odjebać to źle się to dla ciebie skończy...
Powiedział trzymając mnie za policzki. Lekko skinęłam głową.
- Ciesze się że to do ciebie dotarło, chodź już.
Powiedział już delikatniej ale nadal stanowczo.

Gdy zobaczyłam jego samochód momentalnie bałam się nawet do niego wsiąść, to nie było już to samo auto którym mnie porwał, było białe i wyglądało na naprawdę drogie.
JK nawet w drodze do samochodu trzymał się jak najbliżej mnie.
Otworzył mi drzwi a usiałam na siedzeniu.
Skąd on miał tyle pieniędzy ? Nie wyglądało na to że ma stałą pracę skoro tak często był ze mną w domu.
Po paru sekundach brunet był już obok mnie.
- Gdzie jedziemy ?
- Tego nie musisz wiedzieć, siedź cicho bo będę rozmawiał.
Tak ja powiedział tak zrobił, wyjechaliśmy z jego posesji i chwilę później wcisnął coś na wyświetlaczu.
- Gdzie jesteś ?
Powiedział do słuchawki którą sobie założył.
- Na słonecznej, Yoongi niedługo do nas dołączy tak samo jak Tae i Hoseok.
- Widzę cię Jimin, jedziemy tam gdzie zawsze.
Powiedział i się rozłączył.
- Masz pasy ?
Zwrócił się do mnie a ja skinęłam głową.
Zaczął przyspieszać i już po chwili jechaliśmy na prawdę szybko za takim samym samochodem tyle że tamten był czerwony.
To musiał być ten Jimin z którym JK przed chwilą rozmawiał.
Jechali na prawdę blisko siebie w nieznanym mi kierunku.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Po paru minutach gdy byliśmy już na autostradzie, za nami pojawiły się trzy inne samochody. Jechały równo z nami więc to też musieli być jego koledzy.
JK całą drogę się nie odzywał był bardzo skupiony na jeździe.
Po jakimś czasie zatrzymaliśmy się razem z jego kolegami.
Było tutaj pełno ludzi z drogimi samochodami. Mogłam usłyszeć głośną muzykę.
JK spojrzał się na mnie i odpiął mi pasy.
- Wysiadaj kochanie..
Powiedział i również wysiadł. Zamknął samochód i poszedł razem ze mną do swoich kolegów którzy wysiadali ze swoich samochodów.


NOT TODAY // Jeon Jungkook - BADWhere stories live. Discover now