10

4.5K 159 11
                                        

Przy drzewie stał wysoki wytatuowany brunet .
Podeszłam do niego z lekkim uśmiechem .
Powiedziałam szybko "hej " na co odpowiedział
-Sorki ale chyba mnie z kimś pomyliłaś bo nie znam cię
Nagle zrobiło mi się strasznie głupio więc postanowiłam go przeprosić i odeszłam .
Nagle czuje jak ktoś łapie mnie za rękę i odwraca w swoją stronę .
Był to nie za wysoki blondyn z niebieskimi oczami i niesamowitym uśmiechem .
-Hej gwiazda
Powiedział czarująco na co zaśmiałam się lekko .
- No witaj nieznajomy

Okazało się że tym niesamowitym , kochającym się we mnie po uszy Romeo jest mój dawny znajomy ,którego poznałam w jednej ze szkół do których uczęszczałam .

- Minęło może z 3 lata a ty nadal się nie zmieniłeś
- Tobie za to cycki urosły

Zaczęłam się bardzo głośno śmiać po czym mocno wtuliłam się w niego.
- Co cię tu sprowadza ? - zapytałam chłopaka

- Śledziłem cię przez te 3 lata aż w końcu dziś postanowiłem się ujawnić

- A tak poważnie Jack

- Moja matka ciężko choruje powiedziano nam że w Poznaniu mogą podjąć się leczenia

- O matko , współczuję
- Nie , spokojnie już doszło to do mnie że moja matka jest chora i w każdej chwili może odejść z tego świata także zero współczucia poproszę

Nagle na jego twarzy pojawił się niesamowity , olśniewający , biały uśmiech , który miał mnie niby powalić .

- Tęskniłam wiesz ?
- Ja również gwiazdo

Po dłuższej rozmowie postanowiliśmy że nie będziemy tak sterczeć przy jakimś staramy beznadziejnym drzewie i udamy się do mojej ulubionej kawiarni .
Byłam szczęśliwa do czasu kiedy przekroczyliśmy próg kawiarni zauważyłam pewną dobrze mi znaną osobę .
Siedziała sama przy stoliku obok niewielkiego okna .
Różowo włosa dziewczyna spojrzała w naszą stronę .
Jej przepiękny uśmiech zszedł z twarzy a za to pojawił się ogromny smutek .
Mi również uśmiech zszedł z twarzy .
Dziewczyna wstała i szybkim krokiem podeszła do nas .

- Ahh tak się bawisz , wiesz co ? Dzięki trzeba było tak od razu

- Nie to nie tak proszę zaczekaj !!

Krzyczałam , darłam się w jej stronę ale ona szła prosto przed siebie .
Nie zwracając na nic uwagi .

- Kto to był ? - spytał się Jack
- Teraz to już nikt , usiądźmy może - zaproponowałam szybko .

Bądź przy mnie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz