Po powrocie do Polski czułam się dość smutno .
Zaczęłam tęsknić za ciepłą Grecją .
Gdy wylądowaliśmy na lotnisku przywitała mnie moja mama z babcią .
Byłam szczęśliwa widząc je , rzuciłam się im w ramiona .
Przytuliły mnie bardzo mocno i ucałowały w czoło .
Wróciliśmy do domu było dość późno a ja byłam bardzo zmęczona .
Rozpakowałam tylko część walizek ponieważ strasznie bolały mnie plecy .Położyłam się do łóżka i od razu odpłynełam w głęboki sen .
Następnego dnia o godzinie 10:00 ktoś zapukał do drzwi .
Mama z babcią uśmiechały się tylko szeroko i kazały mi otworzyć drzwi .
Domyślałam się kto to może być lecz po otworzeniu drzwi byłam w ogromnym szoku .
Obok Emilii , która od razu mnie widząc rzuciła mi się w ramiona stała Molly .
Moje usta były szeroko otwarte .
Nie mogłam w to uwierzyć a w moich oczach pojawiły się łzy .Dziewczyny weszły do środka i usiedliśmy przy stole by zjeść śniadanie .
Mama urządziła niezły szwedzki stół .
Było na nim dosłownie wszystko .Po zjedzeniu przepysznego posiłku udałam się z Molly do mojego pokoju na prawdziwą rozmowę w cztery oczy .
Usiadła na moim łóżku jak gdyby nigdy nic .- Po co tu przyszłaś ? - zapytałam z powagą na mojej twarzy
- Tęskniłam , chciałam wyjechać z tobą ale nie miałam tyle odwagi
- Okay ... Nie miałaś odwagi
- Przepraszam cię że zostawiłam cię samą wtedy w tym szpitalu ale nie mogłam inaczej
- Liczysz się tylko ze swoim cierpieniem
- nie , nie nie to nie prawda
- Prawda , bardzo mnie to wszystko boli ... Tęskniłam za tobą .. kocham cię ale ...
- ale co ?
- Już nic Molly , już nic
Przytuliłam ją najmocniej jak potrafiłam .
Cieszyłam się że mam ją w końcu przy sobie .
Po powrocie do Polski wszystko jakoś stało się łatwiejsze .
Może to i dobrze , może lepiej mi będzie zacząć żyć od nowa .- Obiecujesz mi że będziesz przy mnie ?
- Będę przy tobie
Przytuliłyśmy się bardzo mocno .
Oddałam jej się w całości tak jak ona mi .- Chce z tobą zwiedzić świat , chce z tobą spędzić resztę życia i teraz właśnie już wiem to na sto procent że jesteś tą jedyną - powiedziała czule Molly
Uśmiechnęłam się w jej kierunku .
- Co teraz będzie ? - spytałam
- Zamieszkamy razem - powiedziała stanowczo dziewczyna z ogromnym bananem na twarzy
Na chwilę obecną nie wyobrażałam sobie jakoś zbytnio tego ale przytaknełam jej i wróciłyśmy do pokoju gdzie wszyscy na nas czekali.
- Pogodzone ? - zapytała mama
- Nie , nienawidzę jej ogólnie to koniec
Mojej mamie oczy zaraz dosłownie miały wylecieć z orbit .
Emilia otworzyła szeroko paszczę i nie mogła jej zamknąć .- O Jezu żartuje - zaśmiałam się głośno wraz z Molly
- Nie lubię takich żartów
- A ja bardzo lubię
Zajęłyśmy swoje miejsca i uśmiechałyśmy się od ucha do ucha .
Wspólnie razem rozmawialiśmy na wiele tematów .
Odpowiedziałam im jak było w Grecji , jak przeżyłam i czy było mi ciężko .
Babcia bardzo przeżywała to jak się przemęczałam tylko po to by zarobić parę złotych .
Choć zarobiłam naprawdę wiele i mogłabym wynająć nam mieszkanie tak postanowiłam się wstrzymać i na razie mieszkać z mamą .
Molly uszanowała mój wybór nawet powiedziała że to i lepiej .Cieszyłam się że mogłam tak wspaniale spędzić czas z moimi najbliższymi .
Oni byli moją rodziną i to było bardziej niż pewne .

CZYTASZ
Bądź przy mnie
Acakopowiadanie LGBT Okładka ( zdjęcie na okładce nie jest mojego autorstwa) Jednak całe opowiadanie to moje autorstwo dlatego też zabrania się kopiowania go bez mojej zgody .