33

1.9K 68 6
                                        

Jechałyśmy już może z 5 godzin .
Prawie przez całą drogę  nieodzywałyśmy się do siebie .
Każda z nas miała pewne przemyślenia więc nie było czasu na rozmowę .

-Wiesz może podjedziemy na jakąś rzeczkę to się umyję , dawno się nie myłam

- Rozumiem , pewnie że możemy

Nagle zauważyłam jak Molly wyciąga coś ze schowka .
Był to telefon , widząc po marce Molly była dość bogata lub po prostu oszczędzała na ten model telefonu .
Nie chciałam się jej o to pytać , nie było to istotne i wątpię iż odmieniło by to moje życie.
Dziewczyna szukała najbliższego jeziora lub rzeki jakie mogło się znajdować .

- 5 km stąd jest małe jezioro więc staniemy tam

- Okay

Dziewczyna trochę przyspieszyła i po 5 minutach byłyśmy już na miejscu .

- No to możesz wysiadać - powiedziała z uśmiechem dziewczyna

Wysiadłam z auta rozejrzałam się po okolicy.
Żadnej żywej osoby , nikogo kto by mógł nas zobaczyć .

- Wezmę z bagażnika mydło i pójdziemy się umyć

Poszłam bliżej do jeziora , woda była czysta przepiękna idealna na kąpiel .

Zauważyłam jak dziewczyna się rozbiera .
Miała cudowne ciało , przyznam szczerze iż mnie to podniecało lecz nie oprze się pokusie .
Niedawno co zostawiłam moją miłość , tak nie można .
Molly weszła szybko do wody i zaczęła się myć .
Postanowiłam że zrobię to samo , zdjęłam ubranie i szybko wskoczyłam do jeziora .
Woda była przyjemna , ciepła co mnie dość szokowało ponieważ przez ostatnie dni nie było aż tak ciepło więc teoretycznie woda powinna być zimna .

Podeszłam bliżej do dzikuski ,która podała mi mydło dzięki czemu mogłam się umyć .

- Czy mogłabyś mi umyć plecy ? - zapytała uśmiechnięta dziewczyna

- Pewnie - odpowiedziałam szybko i stanowczo

Namydliłam ręce i zaczęłam myć jej plecy .
Nagle zaczęłam robić to trochę wolniej , dotykać jej ciało .
Objęłam ją i zaczęłam macać jej piersi .
Były ogromne i boskie w dotyku .
Całowałam ją po szyi , dziewczyna nie protestowała i oddała mi się w całości .
Moja ręka samoistnie zjeżdżała coraz niżej aż wsunęła mi się w jej czułe miejsce .
Włożyłam jeden palec lecz nie wiedziałam by dziewczyna reagowała , dołożyłam drugi po czym zaczęła jęczeć .
Coraz bardziej przyśpieszałam a dziewczyna z każdym moim przyspieszeniem coraz bardziej jęczała .
Czułam że zaraz nie wytrzymam , odwróciłam dziewczynę do siebie .
Wzięłam ją na ręce i zaniosłam na brzeg plaży .
Położyłam ją na piachu i zaczęłyśmy ocierać się o siebie naszymi kobiecościami .
Było mi przyjemnie , doznałam takiego orgazmu jakiego nigdy dotąd nie doznałam .
Gdy już skończyłyśmy wtuliłam się w nią .

- Jesteś boska - szepnęła mi do ucha

Popatrzyłam na nią i nie mogła uwierzyć w to co zrobiłam .
Natychmiast zeszłam z dziewczyny i weszłam do jeziora się obmyć .
Dziewczyna zauważyła że coś jest nie tak więc szybko się podniosła i weszła również do wody .

- Co jest ?- zapytała

- Ja .... Przepraszam , nie powinnam była tego robić

- To nic złego - powiedziała z uśmiechem na twarzy

- Jak nie ? Kilka godzin temu rzuciłam moją dziewczynę i powinnam była tego robić ....

- To nic złego na prawdę kochanie

Molly przytuliła mnie od tyłu i zaczęła robić mi palcówkę .
Zaczęłam się szarpać ale dziewczyna nie przestawała .
Było mi dobrze więc jej się oddałam .
Powtórzyłyśmy to jeszcze raz lecz na kilka pozycji .

- To nic złego że ja kocham ciebie a ty mnie , to nic złego że uprawiałyśmy seks ....

- Ja nie wiem co mam o tym myśleć - odpowiedziałam jej i zaczęłam szlochać

Molly przytuliła mnie mocno i szepnęła do ucha „kocham cię " .
Byłam pod wrażeniem jak ta dziewczyna jest szalona .

Zakochałyśmy się w sobie szybko .. za szybko .
Mijały dni , tygodnie a ja kochałam ją coraz bardziej i mocniej .
Okazywałyśmy sobie naszą miłość na wiele sposobów .
Dość szybko zapomniałam o Emilii i bólu który mógłby być z nią związany .

***Kilka tygodni po rozstaniu u Emilii***

Mijały dni , tygodnie a nawet miesiące .
Czułam pustkę , samotność która była strasznie przytłaczająca .
Nadal nie mogłam uwierzyć w to jak moja ukochana mogła mnie potraktować .
Molly odprowadzając mnie do domu kazała mi żyć swoim życiem ponieważ tak będzie łatwiej .
Mówiła abym się zakochała , poznała kogoś nowego komu mogłabym oferować to samo niesamowite uczucie co jej .
Długi nad tym myślałam i doszłam do wniosku że jeszcze nie teraz , że nie mogę tak po prostu zacząć się z kimś innym spotykać , że tak po prostu mam zapomnieć o wspaniałej kobiecie , którą kocham ponad wszystko .

W szkole szło mi coraz lepiej , uczyłam się więcej i więcej by nie móc myśleć o tym wszystkim a w wolnych chwilach spotykałam się z przyjacielem .
Rodzice myśleli iż łączy nas jakąś więź , niestety musiałam ich oświecić ze mnie i Rica nigdy nic nie łączyło i nie będzie łączyć .
Wiele kłutni odbyłam z rodzicami po rozstaniu z Anastazją .
Wiele godzin płakałam po jej stracie .
Matka z czasem zaczęła się przekonywać do mojej orientacji i tego wszystkiego .
Była strasznie ciekawa i pytała mnie o tak naprawdę wszystko .
Jak to jest być z kobietą? Jak wygląda seks ? Jak można kochać się w tej samej płci ?
Odpowiedziałam jej na każde zadane pytanie , była pod wrażeniem .
Ojciec za to wyzywał mnie tyle ile mógł , myślał że przejmę się tym tak bardzo że moja orientacja seksualna sama się zmieni .
Był śmieszny , zaczęłam pisać pamiętnik w którym się żaliłam jak bardzo tęsknię za tym wszystkim co było .
Moje włosy powróciły do koloru różu lecz tym razem był intensywniejszy .
Rodzice zaczęli mnie kochać taką jaką jestem osobą .
Byłam w szoku ponieważ nigdy bym nie pomyślała że zaczną mnie dążyć jakimkolwiek uczuciem .
Moje życie leciało powoli lecz nie radośnie było ponure .
Straciło jakiekolwiek barwy gdy odeszła moja jedyna .

Bądź przy mnie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz