Bądź przy mnie

14

Emilka wzięła mój laptop i zaczęła szukać filmu .
Patarzyłam na nią zahipnotyzowana , na jej piękny uśmiech , na jej piękna bladą cerę , na te cudowne oczy .
Gdy dziewczyna znalazła przymknęłam okno , wzięłam koc po czym nas przykrywam i zaczęłyśmy oglądać film .
Leżałyśmy obok siebie blisko lecz nie za blisko .
W tedy dziewczyna postanowiła się do mnie przytulić .
Na początku zapytała czy może .
Zgodziłam się ponieważ uważałam że to nic złego .
Minęło pół godziny filmu a ja z Emilią zaczęłyśmy się całować .
Tak naprawdę nie wiem kiedy to się stało .
Nie wiem kiedy nasze usta się spotkały .
Lecz wiem jedno na pewno że był to niezwykły pocałunek , pocałunek z miłości .
Z pewnym uczuciem o którym jeszcze ja tak do końca nie wiedziałam .
Dziewczyna zaczęła macać mnie po piersiach , próbowała wsunąć mi rękę pod majtki lecz powstrzymałam ją .
Nie chciałam aby to wszystko tak daleko się potoczyło , było to po prostu za szybko .

- Przepraszam - powiedziała odsuwając się odemnie

- za co ? - zapytałam zaciekawiona

- Za ten pocałunek , za to wszystko ...
- Pocałunek był nieziemski ale to drugie już mniej mi się podobało , nie chce od razu przechodzić do konkretów

- Czyli ...
- Tak chce tego , chce być z tobą

Emilia była uśmiechnięta od ucha do ucha i jeszcze raz natychmiast powtórzyła pocałunek .
Po chwili usłyszałam że ktoś zbliża się do mojego pokoju więc odsunęłam się od Emilki .
Nie chciałam aby matka dowiedziała się od razu .
Chciałam z tym poczekać , chciałam aby dowiedziała się troszkę później .

Nagle weszła do pokoju moja rodzicielka .

-Chciałabym was poinformować że mała już zasypia więc może odwiozła bym Emilie i małą do domu

- A nie mogą u nas zostać ? Chciałabym spędzić trochę czasu z moją przyjaciółką

Dziewczyna zrobiła dziwną minę , popatrzyła się na mnie .
Jej wzrok i mina wiedziałam o co chcę zapytać .
"Dlaczego?" Nie będę jej teraz tego tłumaczyć .
Może zrozumie sama , na razie muszę przedyskutować z matką pewne rzeczy.

- Słuchaj jutro jest szkoła a rodzice Emili i małej na pewno będą się martwić .

- Możemy też tak zrobić ze zawieziemy małą a Emilia zostanie u nas , co myślisz o tym Emilko ?

- Myślę że twoja mama ma rację , wrócę z małą do domu .

Jej słowa bardzo mnie zabolały .
Domyślam się iż jest to zemsta za to że nie powiedziałam matce o naszym związku.
Ale jak ? Miałam od razu jej wyjechać prosto z mostu że jestem lesbijką ?
Ona się załamie , marzyła o wnukach a ja jestem jej jedynym dzieckiem .
Czuje że ją zawiodłam .

- Za 10 min wyjeżdżamy - powiedziała matka wychodząc z pokoju

Emilia patrzyła na mnie ze złością z pewnym żalem .

- No co ?! Miałam od razu prosto z mostu jej walnąć że jestem z tobą ?

- Po co z tym zwlekać ?

- Słuchaj jestem jej jedynym dzieckiem , ona marzyła o wnukach , moim ślubie , marzyła o tym że zobaczy mnie w białej sukni ślubnej a teraz ? Zepsułam jej marzenia

- Nie do końca , myślisz że ja też nie chce dziecka ? Chce i to bardzo , myślałam nad adopcją lub in vitro a ślub wiadomo że w Polsce go nie dostaniemy ale za granicą owszem , wszystko da się zrobić misiu

To słowo "misiu" wywołało we mnie tyle radości , takiego uczucia o którym dotąd nigdy nie wiedziałam .
Było to bardzo bardzo kochane .
Kocham ją , to jest pewne .

- Postaram się powiedzieć matce jak najszybciej ale proszę cię , na razie nie .
I nie wywieraj na mnie presji .

- Dobrze kochanie , kocham cię
- Ja ciebie też