15

3.8K 126 12
                                        

Po odwiezieniu Emilii i jej siostry przez mamę w domu nastała cisza .
Nie odzywałyśmy się do siebie w ogóle .
Przez chwilę było mi głupio lecz później zdałam sobie sprawę że może tym lepiej .
Nie dowie się szybko o moim związku z dziewczyną a ja nie muszę aż tak się stresować tym .
Wchodząc do siebie do pokoju z pudełkiem lodów zauważyłam na przedpokoju zdjęcie moje , mamy i taty .

Nagle poczułam się tak jakoś dziwnie .
Patrząc na to zdjęcie czuje że zawiodłam ich .
Czuje również jak łzy wpływały mi strumieniami po poliku .
Weszłam szybko do pokoju i oddałam się łzą , oddałam się smutkowi .
Czułam że moje całe życie straciło sens lecz nagle zadzwoniła Emilia .
Musiałam się szybko ogarnąć , nie chciałam aby rozpoznała że płakałam by się martwiła .
Nie chciałam się jej tłumaczyć .
Wolałam wszystko chować w sobie niż rozmawiać o tym co tak naprawdę mi dolega .
Otarłam łzy , spojrzałam w lustro powtarzając "dam radę " .
Odebrałam telefon , przez chwilę czułam że nie dam rady ale nagle odezwała się ona .
Usłyszałam jej słodki głos w słuchawce i wiedziałam że teraz będzie lepiej .
Dzięki niej czuje się lepiej , czuje w pewnym sensie że żyje , że ma to wszystko jakiś sens .
Zapominam o wszystkim co złe i cieszę się chwilą .
Cieszę się że mam ją , moją miłość.

- Masz może ochotę jutro się przejść na lody tajskie ? - zapytała słodko

- Myślę że tak - odpowiedziałam
- To od razu po szkole pójdziemy

- oczywiście - odparłam szybko
- Coś się stało ?
- Czemu pytasz ?
- ponieważ rozmawiasz ze mną tak dziwnie jakoś , nie wiem zresztą tak jakby to czuje że jest coś nie tak

- nie masz się czym martwić , jest na prawdę dobrze , lepiej niż kiedy kolwiek

- cieszy mnie to kochanie , będę już kończyć to do jutra

- do jutra

Chcąc nie myśleć o tym za wiele postanowiłam iść szybko spać .
Rano wstając zauważyłam na biurku karteczkę .
Był to liścik od mamy .
Z początku bałam się go otworzyć i przeczytać lecz zdałam sobie po chwili sprawę że może być coś to ważnego .

"Witaj .
Chciałabym poinformować iż wrócę do domu dziś bardzo późno .
Proszę nie sprowadzać mi nikogo do domu .
Proszę cię abyś posprzątała , ugotowała obiad i zrobiła zakupy .
Wiem że nasze relacje nie są ciekawe i podejrzewam że nie będą .
Miłego dnia "

Po przeczytaniu tego znowu miałam ochotę się rozpłakać .
Najwyraźniej nie jest dane mieć normalnej matki , normalnego życia .
Wstając z łóżka otarłam łzy i udałam się do łazienki .
Miałam dość siebie , swojego wyglądu , zachowania wszystkiego .
Sięgałam po żyletkę i chciałam już to zrobić , pociąć się tak jak dawniej .
Poczuć ból , mieć blizny na swym ciele .
Utożsamiać się z bólem którym noszę w sercu lecz zadzwoniła ona .
Miłość mego życia i nagle wszystko wróciło na swe miejsce .

- Będziesz dziś w szkole ?
- Tak będę , właśnie zaraz wychodzę
- okay a mogłabym przyjść po ciebie ?
- pewnie że tak
- okay to będę za 10/15 minut
- czekam

Zaczęłam się szybko myć , ubierać , czesać ,malować .
Dziś założyłam czarną bluzę , czarne spodnie oraz czarne Converse .
Włosy związałam w kitkę a makijaż wykonałam bardzo lekki .
Szykowanie się akurat zajęło mi 10 minut idealnie .
Wychodząc z domu wzięłam plecak .
Emilia była pod blokiem i czekała .
Gdy ujrzała mnie natychmiast podbiegła i pocałowała namiętnie .
Podobało mi się lecz wystraszyłam się trochę tego iż mógł ktoś nas zauważyć .
W sumie mam to gdzieś już , niech się każdy dowie że mam najwspanialszą dziewczynę na świecie .

W drodze do szkoły rozmawiałyśmy na różne tematy .

- Dziś po szkole idę do fryzjera może poszłabyś ze mną ?
- pewnie że pójdę a co będziesz robić ?
- Myślę że pofarbuje włosy i podetnę końcówki

- O no to spoko

Wchodząc do budynku zwanym szkoła zauważyliśmy siedząca dziewczynę na schodach .
Zwykła dziewczyna , myślę że nie zwróciłyśmy na nią uwagi gdyby nie była cała zapłakana .
Natychmiast podeszłyśmy i zapytałyśmy co się stało .
Brunetka nie odpowiadała .
Usiadłam obok niej i przytuliłam .

- Hej wiesz może nie wiem co się stało ale myślę że i tak nie jest warte to twych łez

- No właśnie nie wiesz więc nie mów że nie jest warte to mych łez .
Oszukał mnie rozumiesz ?
Wykorzystał i zostawił , można było się tego spodziewać .
Każdy mówił mi uważaj na niego , szanuj się !!

- rozumiem że jest ci ciężko , zostawiła cię osoba którą mocno kochałaś ...
- Zamknij się i idź sobie błagam !!

Wstałam i odeszłam od dziewczyny .
W pewnej chwili jednak coś mnie pchnęło by zawrócić i oczywiście zrobiłam to .
Usiadłam znowu obok niej .
- wiem że nie chcesz o tym rozmawiać ale musisz !! Musisz coś zrobić !! Tak być nie może !! On nie może traktować tak dziewczyn !

- Masz rację ale wierz mi że nie da się nic zrobić
- Na pewno się da , zawsze jest jakieś wyjście


******

Hejka
Ogólnie chciałabym was się spytać co myślicie o tej książce ?
Podoba wam się ?
Czekam na szczere opinie 😘😘

Bądź przy mnie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz